Bycia szczęśliwym możesz się nauczyć, tak samo jak pływani a czy jazdy na rowerze. Nie wiesz, jak do tego się zabrać? Wp rowadź w swoje życie kilka prostych zasad. Sp rawią, że coraz częściej zaczni esz odczuwać radość i satysfakcję.
Tekst: Sylwia Guzowska
1 stwórz swój doskonały wizerunek
Myślisz, że masz pecha? Nic ci się nie udaje? Zamiast narzekać, zacznij działać. Tylko optymiści przenoszą góry, a ryzykanci budują fortuny. Przede wszystkim, nie twórz negatywnych komunikatów ani obrazów w stylu: „jestem do niczego” czy „źle wyglądam”, bo zakorzenią się w twojej podświadomości. Takie myślenie z zasady unieszczęśliwia. Zamiast tego, formułuj pozytywne przekazy: „z każdym dniem staję się piękniejsza”, „jestem dla siebie dobra”, „inni mnie doceniają”. Idealne wyobrażenia zakodują w mózgu pozytywne obrazy. I dadzą ci siłę do zmian.
2 relaksuj się optymalnie
Gonią cię terminy, a niezałatwione sprawy powodują, że czujesz się zestresowana? Naucz się metod błyskawicznej relaksacji. Dzięki nim odprężysz się w dowolnej chwili. Po pierwsze – naucz się świadomie oddychać. Kiedy czekasz na autobus albo stoisz w kolejce do kasy, weź głęboki wdech a następnie policz do pięciu! Traktuj oddychanie jak ćwiczenie, czyli myśl o nim. Po drugie – śpij regularnie, co najmniej 7 godzin dziennie. Głęboki sen wzmaga odczuwanie szczęścia w ciągu dnia. O ile to tylko możliwe łap popołudniową drzemkę. Wystarczy 30 minut abyś poczuła się jak nowo narodzona. Czerp radość z tego, co lubisz robić. Przeznacz kilka minut dziennie na marzenia i „bujanie w chmurach”. Regularnie oddawaj się zajęciom, które pozwalają ci oderwać się od codziennych trosk. Bądź dla siebie najlepszą przyjaciółką. Dbaj o drobne przyjemności. Idź do fryzjera albo kup sobie nową szminkę. Ot tak, bez wyraźnej przyczyny.
3 doceń magię poranka
Po przebudzeniu nie wstawaj z łóżka zbyt szybko. Kiedy otworzysz oczy przeciągnij się jak kot, a dostarczysz sobie w ten sposób odpowiednią dawkę tlenu, która pobudzi cię do działania. Doceń aromaterapię. Postaw na nocnym stoliku ulubione perfumy. Kiedy usłyszysz budzik sięgnij po nie i powąchaj. Albo wdychaj zapach olejków eterycznych. Pobudzą cię: rumianek, lawenda, mięta, jałowiec albo cytryna. Kiedy spałaś, twój organizm stracił około 1 do 2 litrów wody. Im szybciej je uzupełnisz, tym lepiej. Dlatego blisko łóżka trzymaj butelkę wody mineralnej. Potem weź prysznic, najlepiej naprzemiennie ciepły, potem zimny (ok. 15oC). Kąpiele o zmiennej temperaturze doskonale hartują ciało i wpływają pozytywnie na umysł, redukując niepokój i napięcie.
4 zapewnij sobie ruch
Stosuj „homeopatię ruchową”, czyli ruch w małych ilościach – jak lekarstwo. Kiedy zobaczysz windę, poszukaj schodów. Chodzenie po nich to także najprostszy sposób na ćwiczenie kondycji. Idąc, licz kroki i oddychaj świadomie. Robiąc wdech, oddychaj przeponą, wypychając brzuch na zewnątrz. Świadome oddychanie zbliża cię do odprężenia. Spaceruj lub biegaj co najmniej 30 minut każdego dnia. Da ci to siłę i zadowolenie – bo robisz coś dla siebie. Jeśli długo pracujesz w jednej pozycji stosuj ćwiczenia izometryczne, które polegają na naprzemiennym, silnym napinaniu mięśni i ponownym ich rozluźnianiu.
5 czerp energię z jedzenia
Jedz mało i często. Śniadanie rozpocznij od zielonej herbaty. Doskonale nawadnia organizm, ma działanie przeciwutleniające i zapobiega procesom starzenia. Postaw na owoce, warzywa, kiełki i delikatnie przetworzone zboża. Są skarbnicą pierwiastków śladowych i witamin z grupy B, które łagodzą napięcie i dodają energii. Owoce jedz zwłaszcza przed południem. W naturalny sposób oczyszczają organizm z toksyn. Jeśli w ciągu dnia poczujesz się smutna albo zmęczona, zjedz banana lub kawałek czarnej czekolady. Węglowodany zawarte w bananach dostarczą komórkom niezbędnej energii i witamin. A czekolada pobudzi wydzielanie serotoniny i spowoduje uczucie zadowolenia. Zapomnij o jedzeniu po 20.00 jeśli chcesz mieć spokojny sen. Wypij za to szklankę ciepłego mleka albo herbatkę z lipy, melisy lub rumianku.
