JESZCZE NIEDAWNO „EKOLOGICZNY DOM” WYDAWAŁ SIĘ POJĘCIEM UTOPIJNYM. KOJARZYŁ SIĘ RACZEJ Z NIEFUNKCJONALNYM DOMEM-OGRODEM. TYMCZASEM W KRAJACH WYSOKOROZWINIĘTYCH NA CAŁYM ŚWIECIE (W TYM I W POLSCE) POWSTAJE CORAZ WIĘCEJ PROJEKTÓW I REALIZACJI BUDOWNICTWA EKOLOGICZNEGO, CZY INACZEJ ZRÓWNOWAŻONEGO, A EKOLOGICZNE BUDYNKI, NICZYM WIZJONERSKIE SZKLANE DOMY ŻEROMSKIEGO, STAJĄ SIĘ RZECZYWISTOŚCIĄ.
Tekst Weronika Dębowska
Ekologiczne idee można w budownictwie zastosować na wiele różnych sposobów. Tu, jak i w każdej innej dziedzinie życia eko, obowiązuje zasada: ekologicznie znaczy ekonomicznie. Zmniejszenie energochłonności budynków, ograniczenie emisji gazów cieplarnianych i pozyskiwanie energii z odnawialnych źródeł będzie już wkrótce będzie wymagane dyrektywami UE. Ale to tylko kilka z możliwych sposobów na ekologiczny dom…
Samowystarczalne
Główną ideą budownictwa pasywnego jest maksymalne wykorzystanie zysków energetycznych przy jednoczesnej minimalizacji zapotrzebowania na energię zasilającą budynek. Domy pasywne zużywają nawet do 8 razy mniej energii niż budynki tradycyjne, a przy tym pochodzi ona ze źródeł odnawialnych lub z.. odzysku. A to wszystko dzięki zastosowaniu szeregu rozwiązań na wszystkich etapach życia domu – podczas jego projektowania, wznoszenia i eksploatacji, remontu a nawet rozbiórki.
Zasady budownictwa pasywnego należy wprowadzać już podczas planowania budowy domu. Na początku trzeba wybrać odpowiednią lokalizację, dobrze rozplanować układ pomieszczeń zgodnie z ich przeznaczeniem i czasem ich użytkowania. Na etapie projektowania architekci szukają różnych rozwiązań konstrukcyjnych zmniejszających straty ciepła budynku, a inżynierowie głowią się nad systemami pozyskiwania i odzyskiwania energii cieplnej.
Dzięki użyciu nowoczesnych materiałów izolacyjnych wysokiej jakości dogrzewanie budynków pasywnych konieczne jest jedynie przy bardzo niskich temperaturach. Zwykle do ogrzania budynku – a także do jego ochładzania w okresie letnim – wykorzystuje się energię pobieraną z naszego otoczenia: powietrza, gruntu i wody. Odzyskiwane jest ciepło emitowane przez znajdujące się wewnątrz budynku urządzenia i mieszkańców.
Jedną z obowiązujących zasad konstrukcji budynków pasywnych jest prostota. Niestety, lubiane przez nas balkony, tarasy i wykusze zwiększają powierzchnię, przez którą ucieka ciepło. Jednak problem ten nie jest aż tak dotkliwy w klimacie nieco łagodniejszym niż nasz. Takich zmartwień nie ma na przykład Naomi Campbell, która planuje budowę olbrzymiej, luksusowej posiadłości (oczywiście przy zachowaniu eko-standardów) na niewielkiej tureckiej wyspie. Mieszczący 25 sypialni eko-pałac ma być samowystarczalny energetycznie (ogrzewany będzie źródłami geotermalnymi). Woda pozyskiwana z deszczówki zbierana będzie w kolektorach i uzdatniana w prywatnej oczyszczalni. Hiszpański architekt Luis de Garrido zadbał też o niebanalny, wręcz ekscentryczny wygląd posiadłości supermodelki. Wielka, całkowicie przeszklona kopuła wraz z otaczającymi ją niższymi zabudowaniami będą z lotu ptaka układać się w oko Horusa – mitologiczny egipski symbol odrodzenia i uzdrowienia.
Trzeba zauważyć, że zastosowanie szeregu rozwiązań budownictwa pasywnego, nawet gdy decydujemy się na średniej wielkości domek a nie eko-pałac, powoduje wzrost ceny budowy w stosunku do tradycyjnego budynku nawet o ok.30%. Na szczęście wydatki te szybko się zwracają dzięki niskim rachunkom za ogrzewanie.
Drugie życie opon
Ale domy ekologiczne wcale nie muszą być drogie. Coraz popularniejsze są domy zwane Earthships. Ich twórca – amerykański architekt Michael Reynolds – zaczął stosować jako materiał budowlany odpady takie jak stare opony, butelki czy aluminiowe puszki. Recykling architektoniczny pozwala nie tylko na pozyskanie niedrogich materiałów budowlanych, ale także na neutralizację odpadów na wiele lat i uniknięcie energochłonnych metod ich utylizacji.
Głównym budulcem ekologicznych domów Reynoldsa są właśnie zużyte opony wypełnione ubitym piaskiem i gliną. Ustawione – niczym cegły – jedna na drugiej tworzą stabilne ściany o bardzo dobrych właściwościach izolacyjnych (zarówno jako izolacja cieplna jak i akustyczna). Do budowy ścian wykorzystywane są też inne odpady dostępne w okolicy np. puszki i butelki. Wypełniają miejsce między oponami zmniejszając zapotrzebowanie na cement, którego produkcja powoduje znaczną emisję dwutlenku węgla (aż 5% światowej emisji!). Oponowe ściany zasypywane są ziemią i przykrywane tynkiem cementowym, glinianym i wapiennym, dzięki czemu w ogóle nie odczuwa się obecności „śmieci” w konstrukcji.
Ale czy dom z odpadów może być ładny? Owszem! Projektanci i tu podążają za obowiązującymi trendami nowoczesnej architektury, a wykorzystywane materiały budowlane dają wiele możliwości kształtowania bryły budynku. Earthships to nowoczesne ziemianki – elewacja najbardziej nasłoneczniona, czyli południowa jest przeszklona i wpuszcza do środka światło słoneczne, północna zaś nie istnieje – dom jest zakopany w ziemnym wzgórzu, a na dachu… łąka! Przenikające w głąb mieszkań promienie słoneczne pozwalają na uzyskanie ciekawych efektów kolorowych światłocieni – dzięki ścianom działowym zbudowanym z kolorowych butelek.
Ale „ziemne łodzie” to nie tylko śmieci i piach, to autonomiczne, pasywnie ogrzewane budynki wyposażone we własne kolektory słoneczne, baterie fotowoltaiczne, przydomowe oczyszczalnie ścieków, zbiorniki na deszczówkę z systemami uzdatniania wody opadowej, a czasem nawet mini elektrownie wiatrowe. Przy eartships znajdziemy własne uprawy warzyw i owoców, bo te domy to nie tylko sposób na niższe rachunki (a nawet
ich brak), ale także manifest nowoczesnego,
indywidualnego i świadomego życia
w stylu eko.
Zielono mi
Dom ekologiczny to także taki, który wywiera jak najmniejszy wpływ na otaczające go środowisko i naturalny ekosystem. Budując domy, gdziekolwiek one by nie powstawały, zagospodarowujemy przestrzeń wcześniej czynną biologicznie. Bardzo popularnym rozwiązaniem, spotykanym przede wszystkim w krajach szczególnie dbających o środowisko naturalne jest zielony dach – dach, którego warstwą wierzchnią jest podłoże gruntowe, gdzie możemy sadzić rośliny.
Decydując się na łąkę na dachu musimy się liczyć z większymi kosztami związanymi odpowiednim przygotowaniem i odwodnieniem dachu, a także z droższą konstrukcją więźby dachowej. Ciężar takiego pokrycia jest znacznie większy niż powszechnie używanych materiałów. Koszty te są przynajmniej częściowo rekompensowane już na etapie budowy brakiem konieczności zakupu dachówek!
Zielony dach ma wiele zalet. Najbardziej oczywistą są walory estetyczne. Inne korzyści to dobre właściwości izolacyjne, Takie rozwiązanie tłumi hałasy i zapobiega ochładzaniu się domu zimą i jego nagrzewaniu latem. Dzięki zwiększeniu powierzchni czynnej biologicznie w mieście przyczynia się do zwiększonej produkcji tlenu, redukcji zanieczyszczenia atmosferycznego i zmniejszeniu zjawiska zwanego „miejską wyspą ciepła” .
Dach taki jest bardzo trwały no i przyjemny! Któżby nie chciał móc wypoczywać na łące z widokiem na miasto…
- Rezydencja Naomi Campbell ma stanąć na tureckiej wyspie Isla Playa de Cleopatra.
- Licząca 25 sypialni rezydencja ma być w pełni samowystarczalna
- Woda będzie pozyskiwaną za pomocą kolektorów deszczowych, oczyszczana w niezależnej oczyszczalni biologicznej.
- Ogrzewanie wykorzystywać będzie energię geotermalną.
- Całkowicie przeszklona kopuła zapewni nieprzerwany dostęp do światła i energii słonecznej. Przez cały dzień, 12 miesięcy w roku.
Artykuł powstał przy współpracy z MG Projekt.