I znów upały. W taką pogodę najchętniej wkładamy letnią, przewiewną sukienkę i biegniemy nad wodę. A co, jeśli urlop nam się skończył i zamiast tego musimy iść do biura? Gdy żar leje się z nieba zrezygnujmy z klasycznego business dresscode’u i wybierzmy smart casual w wersji letniej.
Smart casual to styl swobodniejszy niż klasyczna biurowa garsonka z białą koszulą. Wybierając go, możemy pozwolić sobie na więcej kolorów, nieco wzoru i trochę większą ilość biżuterii. To styl odpowiedni do biura lecz bardziej na luzie. Jest jednak kilka zasad, których łamać nie wolno nigdy (nawet w największe upały).
Unikaj:
- sukienek, bluzek i koszulek z przezroczystych tkanin, z głębokimi dekoltami odsłaniającymi biust, plecy i ramiona. Prześwitująca lub wystająca spod ubrania bielizna jest niedopuszczalna!
- zbyt krótkich spodni i spódniczek, spódnica powinna sięgać kilka do kolan lub klika centymetrów nad nie. Nie tylko mini, ale i spódnica maxi nie jest odpowiednia w pracy.
- odsłaniania brzucha – te widoki zachowaj dla ukochanego, nie dla pracodawcy.
- klapek, japonek (nawet sandały nie zawsze są odpowiednie)
- butów na zbyt wysokim obcasie (czy chcesz, żeby wszyscy słyszeli każdy Twój krok?)
- gołych nóg. Niestety, rajstopy to konieczność. Zakładaj te najcieńsze (5-7 DEN), w których nie jest gorąco.
W sezonie letnim postaw na pastelowe kolory (delikatny róż, mięta, błękity i beże) – te kolory podkreślą opaleniznę.
Możesz zabawić się wzorem. Ponadczasowe pasy (najlepiej dwukolorowe), ale także nieco śmielsze zwierzęce printy (panterka, zebra) sprawdzą się przez cały rok. Teraz możesz również sięgnąć po nieco bardziej letnie desenie, pamiętaj jednak, żeby nie były zbyt krzykliwe.
Zakładaj bluzki lub koszule z krótki rękawem albo topy z marynarkami.
Chinosy i spodnie 7/8 to dobry wybór na upały, jeśli nie lubisz rajstop. Te są konieczne do spódnic (choć można wybrać te naprawdę cieniutkie). Sukienka – najbardziej letnia część garderoby – też świetnie się sprawdzi w te upały w biurze.
Załóż do tego szpilki, które optycznie wydłużą nogi i wyszczuplą sylwetkę. Jeśli jesteś wysoka, lub nie chcesz całego dnia biegać na obcasach, wybierz baleriny – to także może być fantastyczne dopełnienie stylizacji. Torebka i, jeśli lubisz, biżuteria zawsze sprawią, że strój będzie wyglądał na dopełniony.
Pamiętaj, że ubiór świadczy o Tobie, jest przejawem szacunku do samych siebie i innych ludzi – współpracowników, klientów, petentów… Najważniejsze, żeby wyglądać stosownie do sytuacji, nie koniecznie zgodnie z najnowszymi trendami.
Stylizacja 1. Spodnie Dorothy Perkins, Top Opus, Marynarka Wallis, Torebka Mint&Berry, Baleriny OkaB
Stylizacja 2. Spodnie Dorothy Perkins, Top Zalando Essential, Torebka Obag, Baleriny Kennel + Schmenger
Stylizacja 3. Spodnie Anna Field, Bluzka s.Oliver, Marynarka Dorothy Perkins, Torebka Michael Kors, Baleriny OkaB
Stylizacja 4. Spodnie Mint&Berry, Bluzka Vero Moda, Torebka Miss Selfridge, Buty DeeZee
Stylizacja 5. Spodnie Marc O’Polo, Bluzka Bik Bok, Torebka H&M, Buty DeeZee
Stylizacja 6. Spódnica Dorothy Perkins, Top Naf Naf, Torebka Becksöndergaard, Buty DeeZee
Stylizacja 7. Sukienka H&M, Torebka Zuzia Kilanowicz pakamera.pl, Buty French Connection
Stylizacja 8. Sukienka H&M, Torba meBAGS pakamera.pl, Buty DeeZee
Stylizacja 9. Sukienka Villa, Torebka Anna Field, Baleriny Baldowski.
