Sezon na te aromatyczne i soczyste owoce jest bardzo krótki. Dlatego późną wiosną i latem warto jak najczęściej wprowadzać do naszego jadłospisu czereśnie, które są nie tylko smaczne, ale wykazują również imponujące właściwości lecznicze: spowalniają procesy starzenia, regulują przemianę materii, świetnie wpływają na stawy, nerki czy serce.
Regulacja układu krążenia
Na szczególną uwagę zasługują ciemne odmiany czereśni, ponieważ zawierają najwięcej antocyjanów, czyli naturalnych barwników, które poprawiają krążenie krwi, zapewniając naczyniom włosowatym elastyczność i prawidłową przepuszczalność. Dzięki temu pomagają w utrzymaniu odpowiedniej lepkości krwi, przyczyniając się do jej prawidłowego przepływu. Zapobiegają także odkładaniu się złego cholesterolu LDL, odpowiedzialnego za rozwój wielu schorzeń układu krążenia, m.in. zawał serca czy udar mózgu. 100 g ciemnych czereśni dostarcza aż 250 mg antocyjanów (dla porównania – w truskawkach jest ich tylko 35 mg).
Sposób na nadciśnienie
Czerwone odmiany czereśni powinny spożywać osoby zmagające się z jednym z najpoważniejszych schorzeń cywilizacyjnych. Owoce są bowiem bardzo bogatym źródłem potasu, czyli pierwiastka pomagającego utrzymać ciśnienie krwi na właściwym poziomie, a także usuwać z organizmu nadmiar soli oraz mającego kluczowe znaczenie dla regulacji gospodarki wodnej organizmu (dzięki temu jedzenie czereśni dobroczynnie wpływa na pracę nerek oraz serca).
Odkwaszenie organizmu
Czereśnie wykazują działanie zasadotwórcze. Dzięki ich spożywaniu możemy przywrócić w organizmie równowagę kwasowo-zasadową i poradzić sobie z bardzo powszechnym problemem współczesnych Polaków, czyli zakwaszeniem, przejawiającym się skłonnością do częstych przeziębień, wahaniami nastroju czy problemami z cerą.