Choroby naczyniowe są zwykle bardzo niebezpieczne, ponieważ nieleczone, mogą prowadzić do śmierci pacjenta. Jedną z najczęściej występujących jest zakrzepica żył głębokich, która może wystąpić praktycznie w każdym wieku. W jej przypadku najbardziej liczy się szybka reakcja i wdrożenie odpowiedniego postępowania leczniczego.
Charakterystyka schorzenia
Choroba, zwana zakrzepicą żył głębokich (bardzo często określana też po prostu mianem zapalenia żył) dotyczy zwykle żył podudzia, choć zdarza się, że zajmuje również żyły uda bądź miednicy. Niezwykle rzadko może natomiast wystąpić w zupełnie innej części układu naczyniowego. Z początku może ona przebiegać bez żadnych objawów, a jeśli już występują, są bardzo niejednorodne.
Najwięcej osób skarży się ból, związany z dotykiem chorego miejsca oraz uczucie gorąca. Dużo rzadziej natomiast pojawia się nadmierne wypełnienie żył powierzchniowych. Żeby ocenić prawdopodobieństwo kliniczne tego stanu chorobowego, można wykorzysta skalę genewską lub skalę Wellsa.
Warto zdawać sobie sprawę z tego, jak skonstruowany jest sam układ żył głębokich. Otóż składa się on właśnie z żył głębokich i perforatorów, które łączą je bezpośrednio z żyłami powierzchniowymi. Każda żyła głęboka, niezależnie od tego, gdzie dokładnie się znajduje, jest otoczona mięśniami. Od tego, jak pracuje mięsień ciała oraz jaką człowiek przyjmie pozycję, zależy właściwy przepływ krwi przez naczynia.
W momencie, gdy pojawia się zwolnienie przepływu krwi lub też dojdzie do uszkodzenia ścian żylnej albo zmiany w składzie krwi, powstaje reakcja, która prowadzi do utworzenia się zakrzepu. Wykryta zakrzepica powinna być koniecznie konsultowana z lekarzem. Wówczas może on przepisać specjalny lek, zawierający heparynę, będącą substancją bardzo pomocną przy walce z tego rodzaju chorobami.
Dlaczego do niej dochodzi?
Zakrzepica żył głębokich może mieć wiele przyczyn. Najczęściej zalicza się do nich nabyte oraz wrodzone zaburzenia krzepnięcia (trombofilia, będąca nadkrzepliwością). Może też dojść do niej na skutek nowotworu, przebyta wcześniej choroba zakrzepowa lub nawet doustna antykoncepcja hormonalna.
Jeśli układ krwionośny jest zdrowy, krew w odpowiednim tempie przepływa żyłami prosto do serca. Jej spływaniu w dół zapobiegają specjalne zastawki, które mieszczą się w naczyniach żylnych. W momencie, gdy krew miałaby zawrócić, zamkną się i odetną jej powrotną drogę.
W przypadku uszkodzenia powyższego mechanizmu, krew zaczyna zalegać w żyłach, a to powoduje stan zapalny. Z czasem dochodzi też do uszkodzenia warstwy nabłonka, który wyściela takie naczynie. Wtedy też płytki krwi sklejają się ze sobą, a następnie przywierają do nabłonka i tak powstaje zakrzep.
Czemu jest taka niebezpieczna?
W momencie, gdy zator oderwie się od miejsca, w którym się utworzył i trafi do tętnicy płucnej, potrafi ją zatkać. Wówczas najczęściej dochodzi do ostrej niewydolności krążenia oraz, w konsekwencji, do śmierci. W momencie, gdy dojdzie do zatoru, czasem pojawiają się takie objawy, jak duszność, ból w klatce piersiowej, gorączka, kaszel, włącznie z odkrztuszaniem krwi oraz zaburzenia równowagi.
Nie jest to jednak reguła. Należy pamiętać, że każde zaburzenie, pojawiające się w układzie oddechowym, wymaga kontaktu ze specjalistą.