Kiedy przydają się probiotyki?

Polub nas na Facebooku

Probiotyki w ostatnich latach stały się dobrym bratem antybiotyków. Zaleca się, by stosować je równocześnie, aby zneutralizować szkody, jakie w organizmie wyrządzają antybiotyki. Zadaniem probiotyków jest bowiem ochrona flory jelitowej. Tyle wie właściwie każdy z nas. Dowiedz się, dlaczego warto wspierać nimi organizm.

Są to co prawda elementarne fakty, ale nie docierają do sedna. Warto dowiedzieć się, dlaczego tak ważne jest stosowanie probiotyków takich jak Linex czy Probiotex. Taka wiedza może się zresztą przydać nie tylko przy antybiotykoterapii.

Mikrobiota jelitowa, czyli flora bakteryjna jelit

Żeby zrozumieć działanie antybiotyku i probiotyku, najpierw trzeba przybliżyć sobie temat flory jelitowej. W dużym uproszczeniu to w większości ona odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu oraz jego odporność na ataki rozmaitych chorób. Florę bakteryjną jelit stanowią mikroorganizmy, w większości bakterie, które współtworzą coś na kształt ekosystemu. Mowa o miliardach rozmaitych drobnoustrojów. W samym jelicie grubym może mieszkać aż 1000 gatunków bakterii, które w przemianach metabolicznych wykazują działanie fermentacyjne.

Przez setki lat ludzkość była przekonana, że bakterie są wyłącznie złe, jednak te zamieszkujące przewód pokarmowy robią wiele dobrego. Biorą udział w fermentacji składników pokarmowych, stymulują układ odpornościowy w zabijaniu szkodliwych drobnoustrojów, wspomagają produkcję hormonów i regulują rozwój jelit[1]. Niewiele osób wie, że mikrobiota jelitowa ma także wpływ na utrzymanie prawidłowej aktywności mózgu. Suplementy, takie jak Linex probiotyk czy Trilac albo Bactilac dostarczają organizmowi tych dobrych bakterii.

Jak działają antybiotyki?

Nie można demonizować antybiotyków. Bez nich po dziś dzień ludzkość byłaby dziesiątkowana przez plagi chorób, które obecnie uznajemy za błahe i całkowicie uleczalne właśnie dzięki antybiotykom. Te jednak sieją spustoszenie, ponieważ zabijają bakterie. Wszystkie, bez wyjątków. Tym sposobem niszczone są również te potrzebne, budujące florę bakteryjną układu pokarmowego i chroniące przed atakami chorób. Sami być może nie zauważymy od razu żadnych szczególnych objawów. Po czasie może jednak dojść do problemów trawiennych, a nawet wymiotów i biegunek.

Zbyt częste przyjmowanie antybiotyków niesie ze sobą ryzyko wystąpienia odporności na nie[2]. Jeśli zatem nie ma takiej potrzeby, nie powinniśmy wymuszać na lekarzu przepisania antybiotyku. Im rzadziej, tym lepiej. Mając na uwadze niszczycielskie działanie tego typu leków, ważne jest wspieranie organizmu w wytworzeniu flory bakteryjnej. W tej sytuacji Linex probiotyk, Trilac, Bactilac czy Probiotex to jedne z możliwości wsparcia.

Jak wprowadzić probiotyki do diety?

W tej chwili jednym z najbogatszych naturalnych źródeł dobrych bakterii są produkty mleczne. Szczególnie te, które powstały na skutek fermentacji. Mogą to być zatem sery, ale też jogurty, kefiry czy maślanki[3]. Zwróćmy uwagę na skład – najlepiej, żeby nie zawierał sztucznych składników, cukru, barwników. Mile widziane będą natomiast owoce. Taka forma podawania pozwala jednorazowo dostarczyć ogromnej ilości żywych kultur bakterii.

Czynnikiem sprzyjającym jest także laktoza. Ta jednak może uczulać. Na szczęście zwykle lekarz, przepisując antybiotyki, zaleca też stosowanie probiotyku takiego jak Trilac, Bactilac, Probiotex czy Linex. Takie rozwiązanie również pozwala na dostarczenie organizmowi jednorazowo potężnej dawki bakterii. Niektóre preparaty, takie jak choćby wspomniany już Linex, dostarczają dodatkowo witamin z grupy B oraz cynku wspierającego odbudowę i prawidłowe działanie mechanizmów odpornościowych.

[1] Gołąb J., Jakóbisiak M., Lasek W., Stokłosa T.: Immunologia. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2007, s. 272-273. ISBN 978-83-01-15154-6.

[2] redakcja Scientific American. Nie tylko świński problem. „Świat Nauki”. nr 5 (237), s. 22, maj 2011. ISSN 0867-6380.

[3] Kudełka W., 2005, Charakterystyka mlecznych napojów fermentowanych w Unii Europejskiej oraz w Polsce, Zeszyty Naukowe nr 678 Akademii Ekonomicznej w Krakowie, 149-160.