Balsamy po opalaniu podstawą letniej kosmetyczki

Większość z nas zdaje sobie sprawę z tego, jak istotne znaczenie ma stosowanie latem kremów ochronnych z SPF. Nie wszyscy jednak wiedzą, jakie korzyści wynikają z aplikowania balsamów po opalaniu oraz w jaki sposób je nanosić. Serdecznie zachęcamy do lektury, aby dowiedzieć się więcej na temat takich kosmetyków.

Balsamy po opalaniu na lato

Lato, kurort, prażące słońce i wysokie temperatury. W takich warunkach większość z nas pamięta o preparatach z SPF, choć stosuje je w zbyt małej ilości oraz w ciągu dnia nie powtarza aplikacji. Wówczas bardzo łatwo o podrażnienie skóry, jej poparzenie, a także zaczerwienienie. Tym samym cera szybciej się starzeje i jest niestety także bardziej podatna na raka skóry. Balsamy po opalaniu mają więc za zadanie łagodzić stan zapalny cery i jednocześnie pomagać w odbudowie powłoki hydrolipidowej. Kosmetyki po opalaniu zawierają także liczne składniki nawilżające oraz łagodzące, dzięki którym skóra lepiej się prezentuje, zwłaszcza ta tylko delikatnie muśnięta promieniami słońca.

Kremy po opalaniu dla cery skłonnej do poparzeń

Wiele osób ma również skórę bardzo skłonną do poparzeń słonecznych. W takim przypadku prewencja ma ogromne znaczenie i obejmuje nie tylko stosowanie filtrów z wysokim SPF, ale też aplikację kosmetyków po opalaniu. W szczególności sprawdzą się preparaty o właściwościach chłodzących, które będą koić skórę, zwłaszcza po wielu godzinach spędzonych w pełnym słońcu. Takie preparaty poza efektem chłodzenia również działają nawilżająco, dlatego zdecydowanie warto stosować je w okresie letnim.

Składy balsamów po opalaniu

Aby takie preparaty rzeczywiście korzystnie wpływały na stan cery, muszą zawierać odpowiednie składniki. Działanie nawilżające, ale jednocześnie łagodzące podrażniania ma m.in. aloes. Doskonale sprawdzi się też w celu zwiększania ilości kolagenu oraz elastyny w skórze, których produkcja maleje wraz z wiekiem oraz wskutek opalania.

W składzie balsamów po opalaniu powinna znaleźć się także alantoina . Doskonale sprawdza się do nawilżania skóry i jej regenerowania oraz jednocześnie w celu ukojenia. Dodatkowo zmniejsza pieczenie i świąd, co będzie niezwykle przydatne po długim czasie spędzonym na słońcu.

W wielu naturalnych kosmetykach znajduje się też masło shea. Jego działanie to przede wszystkim bardzo delikatne natłuszczenie, a także łagodzenie wszelkich podrażnień. Nie przyczynia się również do zatykania porów, dlatego nie trzeba obawiać się narażenia na zaskórniki.  W razie wątpliwości, który preparat będzie najlepszy, można dopytać o to kosmetologa, a nawet swojego farmaceutę, bowiem kremy po opalaniu dostępne są również w aptekach.

Jak widać jest wiele korzyści wynikających ze stosowania balsamów po opalaniu. Warto mieć je w swojej kosmetyczce, zwłaszcza w okresie wakacyjnym, gdy jesteśmy bardziej narażeni na poparzenia słoneczne.

Artykuł sponsorowany