Choć jesień za pasem, to słońce wciąż nas rozpieszcza. Warto wykorzystać te ostatnie promienie dla zdrowia i samopoczucia. Istnieją też inne rozwiązania, które oddziałują na nasz organizm i urodę równie korzystanie jak słońce.
Choć wiele słyszy się o szkodliwym działaniu słońca, to nie wolno zapominać, że słoneczne kąpiele mają również bardzo pozytywny wpływ na nasze samopoczucie. Dodają energii, polepszają naszą odporność i leczą choroby – a to tylko niektóre zalety ich działania. Wielkimi krokami zbliża się jednak jesień, a co za tym idzie słonecznych dni będzie coraz mniej. Czym w tym okresie zastąpić promienie słońca?
Słońce pomaga w chorobie
Umiarkowane korzystanie ze słonecznych kąpieli jest dla nas nie tylko bezpieczne, ale także niesie za sobą wiele korzyści. Słońce przede wszystkim pobudza organizm do wytwarzania witaminy D, która jest niezbędna do odpowiedniego przyswajania wapnia i substancji mineralnych, a co za tym idzie – poprawnego funkcjonowania naszych kości. Dawkę dziennego zapotrzebowanie na witaminę D zapewnia już 15-minutowe przebywanie na słońcu. Światło słoneczne jest też doskonałym sposobem radzenia sobie z wieloma przewlekłymi chorobami skóry. Poprzez opalanie możemy leczyć, m.in. łuszczycę, atopowe zapalenia skóry czy trądzik. – Promieniowanie UVA, będące składnikiem wiązki światła słonecznego ma kojący wpływ na skórę objętą łuszczycowymi zmianami zapalnymi. Jednak przed kąpielą słoneczną będącą terapią choroby, należy poradzić się lekarza, który prowadzi leczenie łuszczycy. Wskazane jest by lekarz podpowiedział, jak długo można przebywać na słońcu oraz jaką stosować ochronę przed szkodliwymi promieniami – mówi doktor Przemysław Kubala.
Światło słoneczne wzmacnia naszą odporność. Działanie słońca ma także pozytywny wpływ na układ krążenia –Zmniejsza ono spoczynkową częstotliwość akcji serca oraz poprawia tym samym jego wydolność i normalizuje ciśnienie krwi – mówi P. Kubala. Słoneczna terapia polecana jest także osobom chorujących na cukrzycę. Mogą one poprzez kąpiele słoneczne obniżyć poziom cukru we krwi, a w przypadku hipoglikemii normalizować jego poziom.
Ale to nie wszystkie zalety, jakie niesie za sobą światło. Bardzo pozytywnie wpływa ono także na nasze ogólne samopoczucie. Często wykorzystuje się jego działanie w leczeniu depresji, której głównym powodem jest właśnie brak odpowiedniego nasłonecznienia. Pod wpływem działania promieni słonecznych w organizmie podnosi się poziom endorfin – produkowanych w mózgu tzw. hormonów szczęścia, które korzystnie wpływają na nasz nastrój i dodają energii oraz chęci do życia.
Jak uzupełnić słoneczne braki?
Jesienią nasza forma często ulega osłabieniu. Krótsze dni, a przede wszystkim brak słońca negatywnie wpływają na nasze zdrowie i samopoczucie. Istnieje jednak klika sprawdzonych sposobów, które pomogą nam przetrwać jesienne przesilenie. Po pierwsze bardzo ważna jest odpowiednia dieta, która dostarczy nam energii i uzupełni obniżony poziom witamin. Gdy za oknem brakuje słońca, wybierajmy produkty bogate w witaminę D. W menu nie powinno zabraknąć tłustych ryb, takich jak łosoś, sardynka czy makrela, produktów mlecznych oraz jajek. Warto zadbać także o to, aby posiłki były różnorodne i spożywane regularnie. Jednak dieta to nie jedyny sposób na poprawę naszej kondycji podczas jesiennej szarugi. Można pomagać sobie również zażywając środki farmakologiczne i witaminy albo skorzystać z coraz popularniejszej fototerapii.
Terapia światłem może poprawiać pracę układu krwionośnego, pomaga w walce z migrenowymi bólami głowy, bólami stawów, stanami zapalnymi i zwyrodnieniami. Obecne na polskim rynku mamy do wyboru coraz więcej aparatów służących naświetlaniu. – Bioharmonizer fotonowy V-V za pomocą rezonansu falowego światła podczerwonego dostarcza energię dla organizmu, za pomocą której dochodzić może w nim do równowagi cieplnej oraz stwarza dobre warunki do regeneracji i rozwoju nowych komórek – mówi Paweł Zając, wiceprezes zarządu firmy Bio-Medex, producenta urządzenia. – Bioharmonizer jest prosty w obsłudze, a fototerapia może być przeprowadzana nawet w domu – podsumowuje P. Zając.
Nieodłączną zasadą związaną z dobrym samopoczuciem jest także sport. Jeszcze przed rozpoczęciem jesieni, dobrze jest postawić na ruch, który nie tylko pomaga rozładować stres, ale także pobudza krążenie i dotlenia organizm. Odpowiednia dieta, uzupełnianie poziomu światła i zajęcia sportowe pozwolą przejść przez jesień zdrowo i przede wszystkim w dobrym humorze.