Dla wielu z nas moda jest pasją. Poświęcamy sporo czasu na dopracowanie każdej stylizacji, którą potem z dumą prezentujemy najbliższym. Przeglądamy portale modowe, całymi godzinami szukamy w sklepach ciekawych ubrań i dodatków, a kanały telewizyjne poświęcone najnowszym trendom są tymi, które odwiedzamy najczęściej. Z zachwytem obserwujemy znane blogerki modowe, które robią dużą karierę. I tak nasz świat kręci się wokół sukienek, torebek, bransoletek i butów.
Stworzenie dobrej stylizacji nie jest proste. Inspiracji szukamy wszędzie – na ulicy, w kolorowej prasie czy nawet w kawiarni. I może nadszedł czas na bardziej profesjonalne podejście do tematu? Wszak kobiety i dziewczyny na ulicy w Warszawie czy Poznaniu ubrane są inaczej niż na Polach Elizejskich w Paryżu czy na Oxford Street w Londynie. Warto więc od czasu do czasu przejść się tymi ulicami i poszukać natchnienia. Wielkim marzeniem jest znaleźć się w Paryżu lub Mediolanie i wziąć udział w Fashion Week. Tam swoje kolekcje prezentują najsłynniejsze marki modowe, takie jak Luccien Pellat Finet, Chloe, Givenchy, Louis Vuitton, Miu Miu czy osławiona Chanel. Na paryskie czy włoskie pokazy zjeżdża się śmietanka towarzyska z całego świata. Cóż się dziwić w końcu to najsłynniejsze modowe wydarzenia w Europie. Czemu więc nie pojechać i nie poczuć tej wspaniałej atmosfery? Wszak to tylko dwie, trzy godziny lotu i jesteśmy na przykład nad Sekwaną.
Na szczęście dzięki temu, że dostępne teraz są tanie loty, niemal w każdym tygodniu możemy być w innym miejscu. I to stwierdzenie może jest lekką przesadą, ale bez problemu, co jakiś czas warto skorzystać z tej możliwości i poszukać pomysłów trochę dalej niż ma warszawskim Nowym Świecie. Dzięki Ryanair, loty odbywają się niemal ze wszystkich lotnisk w Polsce. Przez Internet rezerwujemy bilety z największym wyprzedzeniem, jakie tylko jest możliwie. Wówczas mamy gwarancję uzyskania najbardziej atrakcyjnej ceny, a całą pozostałą gotówkę przeznaczamy na zakupy ciekawych ubrań i dodatków, które tylko wpadną nam w oko, a których z pewnością nie znajdziemy w rodzimych sklepach.
Nikt nie wie, dokąd nas zaprowadzi taka modowa turystyka. Może po prostu poszerzy nasze spojrzenie na świat fatałaszków, a może sprawi, że nasza pasja stanie się nowym sposobem na życie? Wszak wiele osób utrzymuje się dzięki swoim ciekawym blogom poświęconym modzie. Są tacy, którzy piszą eksperckie teksty na temat butów, torebek i sukienek. Inni natomiast zaczynają profesjonalnie zajmować się wizażem. Każde z tych zajęć jest prawdziwą gratką dla wielbiciela mody, bo w życiu nie ma nic chyba piękniejszego, niż fakt, że można zarobić pieniądze wykonując to, co kocha się najbardziej.
