Twoje dziecko skarży się na bóle nóżek, czasem budzi się w nocy z tego powodu. Powodem tego najczęściej jest fakt, że dziecko rośnie. Jednak, żadnego bólu nie można lekceważyć i lepiej się upewnić poprzez badania, czy nie są to objawy poważnej choroby.
Bóle wzrostowe najczęściej dotyczą dzieci w wieku 10-12 lat. Głównie są to bóle nóg – mięśnie, łydki z przodu lub tyłu, uda, pod kolanami. Bóle pojawiają się głównie wieczorem lub nocą. Mogą trwać od 10 – 30 minut, ale też dłużej, nawet do kilku godzin. Mają one charakter napadowy – pojawiają co kilka dni lub miesięcy. W dużej mierze zależy to od aktywności fizycznej dziecka, jego tempa wzrostu, jednak nie ma jednej teorii wyjaśniającej przyczyny bólu.
Mechanizm bóli wzrostowych
Naukowcy tłumaczą, że skoro rośniemy podczas snu, to proces ten najintensywniej przebiega właśnie nocą. Płytki wzrostowe znajdują się na zakończeniach kości zbudowane są z delikatnej tkanki. Kiedy dziecko biega, chodzi, skacze, płytki te ulegają ściśnięciu, a to spowalnia wzrost. Nocą, podczas snu odrabiane są zaległości wzrostowe i wówczas mogą pojawiać się bóle. U jednych dzieci kości rosną szybciej, stąd też większe bóle. Zauważono również, że w okresie intensywnego wzrostu ścięgna co pewien czas są za krótkie w stosunku do rosnących kości. Można to sprawdzić w prosty sposób – dziecko nie jest w stanie dotknąć palców stóp bez zginania kolan. Inna przyczyną mogą być zaburzenia w budowie ciała np. płaskostopie, problemy zdrowotne.
Kiedy do lekarza?
U dziecka żadnego bólu nie wolno nam lekceważyć. Jeśli zauważysz, że dziecko:
- skarży się na ciągły ból
- ma opuchliznę, ból pojawia się rano, ma zaczerwienie w obrębie stawów
- gorączkę
- utykanie
- wysypkę
- spadek wagi, utratę apetytu
- osłabienie, zmęczenie
- nasilony ból przy dotyku