Worki i sińce pod oczami mogą pojawić się z wielu powodów. Należą do nich na przykład: niehigieniczny styl życia, palenie, brak snu, stres, niedobór żelaza, zła dieta, a także choroby nerek.
Cienie pod oczami, znane najczęściej jako „podkrążone oczy”, są też bardzo często cechą genetycznie uwarunkowaną. Są one wynikiem braku poduszeczki tłuszczowej między skórą a kością oczodołu. Kolor siny spowodowany jest prześwitem naczyń usytuowanych na kości. Istnieje wprawdzie wiele sposobów, kosmetyków, które doraźnie mogą pomóc rozwiązać ten problem, ale na pewno go nie zlikwidują.
Co na to dzisiejsza oferta gabinetów medycyny estetyczej?
Kilka lat temu naukowcy odkryli, że najlepszym materiałem do wypełnienia zwiotczałej skóry jest własna tkanka tłuszczowa. Nie powoduje żadnych skutków ubocznych, a efekt utrzymuje się nawet pięć lat. Ta procedura jest szybkim i efektywnym zabiegiem odmładzającym – mówi dr Monika Grzesiak, chirurg plastyczny. Zabieg jest prosty, trwa około 45 minut i wykonywany jest w znieczuleniu dożylnym (pacjent śpi w trakcie zabiegu). Przez 3 dni na twarzy musi nosić specjalne brązowe plastry. Po zabiegu nie ma blizn na twarzy, gdyż technika ta polega na wstrzyknięciu tłuszczu cienkimi kaniulami (rurkami). Szwy pozostają przez 7 dni na pępku lub po wewnętrznej stronie kolana, skąd często pobiera się tłuszcz.
Poprawianie urody nie dotyczy tylko dojrzałej skóry. Już w młodym wieku u osób uprawiających intensywnie sport, np. biegaczy pojawia się tzw. runner face. Dzieję się tak dlatego ponieważ tracą oni tkankę tłuszczową na całym ciele, w tym również na twarzy. Pojawiają się sińce pod oczami, które niestety trudno jest zlikwidować.
Jak zapobiegać powstawaniu cieni domowymi sposobami?
- śpij minimum 8h dziennie,
- zrezygnuj ze słodyczy, gotowych sosów i zup, smażonych potraw,
- nie nadużywaj soli,
- pij sporo wody mineralnej,
- spożywaj produkty bogate w żelazo (mięso, szpinak, buraczki, żółtka jaj),
- stosuj zimne okulary żelowe .
W domowym zaciszu pomogą ci z pewnością okulary żelowe (zimne), do kupienia na przykład w drogeriach. Raczej odradzamy masaż opuchniętych miejsc kostką lodu – różnica temperatur jest wtedy zbyt gwałtowna.