Czasami męczymy się na super dietach, trenujemy do ostatnich sił wylewając z siebie siódme poty, a efektów nie widać. Wówczas zazwyczaj przerywamy dietę, bo myślimy, że i tak nic to nie daje zadając sobie pytanie − dlaczego innym wychodzi, a nam nie? Widocznie po drodze, popełniliśmy jakiś błąd, i często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Brak motywacji
Bez motywacji nigdy nie zmobilizujemy się aby zapisać się na siłownię, a także nie znajdziemy czasu na samodzielne przygotowanie zdrowych i niskokalorycznych posiłków. Dlatego tak ważne jest aby nasz umysł nastawił się na walkę z kilogramami i szybko z niej nie zrezygnował!
Nieprzygotowanie do diety
Nie wierzmy w super diety i spektakularne efekty. Nie zrzucimy zbędnych kilogramów w tydzień ani w miesiąc. Dieta to filozofia życia. W przypadku diety brak odpowiednich produktów może skazać ją na porażkę. Dlatego zadbaj o pełną lodówkę zawczasu! Najlepiej uzupełnij ją o chude mięso, twarożek i mnóstwo warzyw!
Regularne spożywanie posiłków
Pamiętajmy aby jeść 5 razy dziennie. Jeśli zapomnimy o jedzeniu, utrata wagi zapomni i o nas!
Nie przesadzajmy z wielkością porcji
Jeśli do Twoich ulubionych przekąsek należy czekolada, w żadnym wypadku nie wykluczaj jej z jadłospisu. Odmawianie sobie małych przyjemności może zniszczyć cały proces walki o wagę idealną. Jedząc regularnie małe posiłki nie przejesz głodny.
Odpowiedni cel
W żadnym wypadku nie planuj, że np. w ciągu miesiąca schudniesz 10 kg. Takie plany zamiast być motywujące, zdecydowanie częściej kończą się fiaskiem, bo zamiast cieszyć się z utraty każdej połówki kilograma, myślimy tylko o frustracji, którą poczujemy gdy wytyczonego celu nie osiągniemy. Pamiętaj, że aby osiągnąć cel musimy dążyć do niego małymi kroczkami.
Spotkania towarzyskie
Spotkania towarzyskie czy biznesowe są świetną wymówką na popełnianie dietetycznych grzechów, które niestety często odbijają się na naszej sylwetce. By ich nie popełniać zajadaj się owocami, a alkohol zastąp sokiem warzywnym.
Ćwicz
Odpowiednia dieta to zaledwie część sukcesu. Ćwiczmy minimum 3 razy w tygodniu! Wysiądźmy dwa przystanki wcześniej i pozostały dystans do domu przemierzmy pieszo.