Karite to inna nazwa masła shea – powstaje z orzeszków drzewa masłowego Butyrospermum parkii i właśnie pod taką nazwą znajdziemy je w składzie kosmetyków do pielęgnacji.
Masło Shea stało się nowym odkryciem kosmetycznym relatywnie niedawno choć Afrykańczycy z powodzeniem stosują je od wieków. Masło to pozyskiwane jest wyłącznie ręcznie z terenów Afryki (zwykle Ghana). Również ręcznie jest przetwarzane. Jest to wręcz idealny kosmetyk dla osób preferujących ekologiczny styl życia, popierających handel Fair Trade i mających wysokie oczekiwania wobec kosmetyków.
Masło ma kolor lekko brązowy. Możemy je spotkać w składzie wielu kosmetyków – w kremach, balsamach, a nawet pomadkach do ust.
Masło Shea widocznie poprawi kondycję w takich zaburzeniach jak sucha skóra, wysypka, podrażnienia po opalaniu, skazy skórne, zmarszczki, swędzenie skóry, lekkie oparzenia, podrażnienia po i podczas golenia, mniejsze rany, pęknięcia skóry np. na piętach czy łokciach, stwardnienia skórne, lekkie odmrożenia, rozstępy, ukąszenia owadów, bóle mięśnie i napięcia mięśniowe, alergie skórne, zapalenia skóry i wiele innych. Zawarte maśle substancje pozwalają odpowiednio nawilżyć naskórek, ale także utrzymują odpowiedni poziom natłuszczenia. Szczególnie warto ją stosować w niekorzystnych warunkach klimatycznych, czyli przy większym mrozie lub podczas upałów.
Ze względu na odpowiednie właściwości chemiczne karite można także stosować u osób ze skórą tłustą. Konsystencja i skład sprawiają, że nie zatyka ono porów skóry i pozwala naskórkowi swobodnie oddychać.
Do jednej z największych zalet masła shea należy przyspieszanie gojenia ran. Zawarte w nim substancje delikatnie działają na skórę, niwelując podrażnienia, a także stany zapalne. Szczególnie zalecane jest stosowanie karite po zbyt długim przebywaniu na słońcu, a także zapobiegawczo przeciw poparzeniom słonecznym. Chroni skórę człowieka dzięki delikatnemu filtrowi UV i skutecznie niwelując działanie wolnych rodników.
Masło shea zawiera między innymi:
Alantoinę w postaci naturalnej. Substancja ta ma za zadanie regenerować, likwiduje przebarwienia i podrażnienia. W widoczny sposób nawilża i odbudowuje szczególnie skórę u osób wrażliwych. Dodawana jest nie tylko do kremów, ale także do proszków do prania. Spotkać ją można w kosmetykach dedykowanych cerze trądzikowej.
Prowitamina A (retinol). Obecnie jeden z najchętniej wykorzystywanych składników w kosmetyce. Nazywana jest także witaminą młodości, ze względu na swoje dobroczynne właściwości regeneracyjne i odbudowujące. Przeciwdziała starzeniu się skóry pobudzając ją do wytwarzania większych ilości kolagenu. Jest dobrym antyutleniaczem, działa regeneracyjnie także na włosy.
Witamina F. Często występuje też pod nazwą niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe NNKT. Jej głównym składnikiem jest kwas linolowy. To dzięki niemu skóra ma możliwość regeneracji po zbyt mocnym opalaniu lub po szkodliwym działaniu wolnych rodników. Witamina F ze względu na swoje właściwości chroni naturalną barierę ochronną skóry przed działaniem wolnych rodników, pomaga odbudować naskórek. Szczególnie polecana jest dla osób z skórą suchą, która wymaga odpowiedniej regeneracji i natłuszczenia.
Witamina E. Przede wszystkim zapobiega podrażnieniom oraz słonecznym poparzeniom. Działa niszczycielsko na wolne rodniki i skutecznie chroni przed niekorzystnym promieniowaniem UV. Do największych zalet witaminy E należą zapobieganie obrzękom i zapaleniom. Warto ją stosować miejscowo także podczas walki z niewłaściwym ukrwieniem naskórka i przy zmianach starczych.
Kwasy tłuszczowe (nasycone i nienasycone). Zapobiegają utracie wody z organizmu, dodatkowo delikatnie nawilżają i natłuszczają naskórek. Skóra przestaje się starzeć i zaczyna odbudowywać zniszczony naskórek.
Woski. Odżywiają i natłuszczają skórę. Mają działanie regeneracyjne. Pozwalają odbudować naskórek i poprawiają jego funkcjonowanie.