Dni są coraz chłodniejsze i szybciej zapada zmrok. Kiedy w popołudniowe wieczory siąpi deszcz albo zaczyna prószyć śnieg, a pierwsze przymrozki zatrzymują Twoich bliskich w domu – osłódź im ponury czas. Wyczaruj w kuchni niezapomniane desery, które złagodzą tęsknotę za wiosną i rozchmurzą posępne miny.
Czekolada – balsam na chandrę w szare dni
Słodkie gruszki, połączone z aksamitnym czekoladowym musem i podane na ciepło sprawią, że słotne popołudnie przestanie doskwierać Twoim domowym łakomczuchom.
Przyda się puszka gruszek w syropie – jeśli masz podobny specjał w spiżarni – pora po niego sięgnąć. Owoce odsącz z płynu i ułóż w naczyniu żaroodpornym. Przyrządź balsamiczny mus – przygotuj brązowy cukier, mąkę i jajka. Tabliczkę gorzkiej czekolady rozpuść delikatnie nad parą. Do miseczki wsyp jeszcze ziarenka wanilii i wszystko dokładnie wymieszaj. Zalej gęstym płynem jabłka i gruszki – włóż je do nagrzanego piekarnika co najmniej na kwadrans. Gdy zniewalający zapach wypełni cały dom i „zaprosi” do kuchni domowych smakoszy – nakrywaj do stołu. Gorące, wonne owoce, które spływają kroplami słodyczy, serwuj z lodami. Popołudniowy smakołyk olśni wszystkie podniebienia – nikt im się nie oprze.
Kiedy za oknem temperatura niemiłosiernie spada, warto porozpieszczać domowników i podać desery, które przeniosą ich w gorące klimaty Ameryki Południowej. Przyrządź brazylijski krem z czekoladową nutą. Sięgnij po 2 tabliczki czekolady i rozpuść na niewielkim ogniu. Przyda się śmietana kremówka – gdy ja solidnie schłodzisz, ubije się doskonale – „na sztywno”. Czas przygotować pianę z białek jaj, a żółtka – wraz z cukrem – utrzeć. Do masy niespiesznie, partiami dolewaj płynną czekoladę i ubijaj. Dodaj bitą śmietanę i delikatnie połącz z pozostałą masą. Odrobinę śmietany zostaw na później – użyjesz ją do dekoracji. Czekoladową zawartość miski uzupełnij brandy i białkową pianą.
Aromatyczny krem już niemal gotowy – ale musisz schłodzić go w lodówce. Zanim zaprosisz najbliższych do stołu – posyp unikatowe desery wiórkami czekoladowymi i przyozdób śmietaną. Humory w jadalni z pewnością dopiszą, a poczęstunek na twarzach „wymaluje” brązowe, promienne uśmiechy. Przecież w czekoladzie tkwi zbawienna moc!
Śliwkowe wariacje na chłodne popołudnia
Najsmakowitsze śliwki można spotkać jesienią, choć zimą też udaje się trafić na świeże, aromatyczne owoce. Podane na podwieczorek w inspirujących, nietuzinkowych deserach pozwolą zapomnieć domownikom, że na dworze ziąb i hula wiatr.
Wybierz kwaśne jabłka i gatunek śliwek, które uwielbiają Twoje łasuchy, możesz zdecydować się np. na żółte renklody. Przyrządź z nich wonne konfitury – część zamkniesz w małych słoiczkach – osłodzą niejeden mroźny wieczór. Obrane jabłka pozbaw gniazd nasiennych i pokrój na części. Śliwki wydryluj i posiekaj – owoce połącz w jednej misce i oprósz cukrem. Przez kilka minut gotuj mieszaninę. Solidny kubek gorących konfitur przyda się do deseru, resztę zamień w przetwory i schowaj w spiżarni. Pewnie domowe łakomczuchy już czekają w kuchni, przywiedzione urzekającymi zapachami – pozwól im spałaszować po łyżce ciepłego przysmaku prosto z patelni.
Sięgnij po gotowe ciasto francuskie – jeżeli masz czas, przygotuj je sam. Rozmrożone podziel na części – najlepiej kwadraty o kilkucentymetrowych bokach. Przełóż do wysmarowanej formy do pieczenia i na środku ułóż nieco owocowej konfitury. W dobrze nagrzanym piekarniku piecz wonne ciasteczka przez kwadrans. Wołaj bliskich do stołu na znakomity poczęstunek. Kilkoma śliwkami i jabłkami przyozdób nakrycia.
Podwieczorek w rodzinnym gronie umilą nieszablonowe desery – jeśli postarasz się o barwną dekorację stołu i w przyrządzane posiłki włożysz odrobinę serca – oczarujesz wszystkich domowych smakoszy – bez wyjątku.
Zdjęcie pochodzi z witryny http://www.biedronka.pl/pl/recipe,id,1453,name,pudding-cytrynowy.