Z problematyczną oponką charakterystyczną dla wielu mężczyzn, musi zmagać się coraz więcej kobiet. Praktykowane ćwiczenia, diety i kosmetyki zwykle nie przynoszą jednak zamierzonych rezultatów. Jak zatem uporać się z niebezpiecznym i nieestetycznym nagromadzeniem się tkanki tłuszczowej? Efekty mogą przynieść nieinwazyjne zabiegi kriolipolizy, dzięki którym pozbędziemy się brzuszka jeszcze przed nadchodzącym urlopem.
Najgorsza spośród wszystkich rodzajów otyłości
Otyłość brzuszna, z którą częściej borykać się muszą kobiety w okresie pomenopauzalnym dotyczy dziś kobiet w każdym wieku. Jej najczęstszymi przyczynami są problemy z przemianą materii, hormonami, przyswajanie zbyt dużej ilości pustych kalorii, siedzący tryb życia i stres. W wyniku tego otyłość typu „jabłko” jest uznawana za chorobę cywilizacyjną.
Uznaje się również, że otyłość centralna jest spośród wszystkich rodzajów otyłości najbardziej niebezpieczna, dlatego nadmiernego brzuszka nie można bagatelizować. Konsekwencjami odkładania się tkanki tłuszczowej wewnątrz jamy brzusznej mogą być w najlepszym przypadku dyskomfort i kompleksy, w najgorszym zaś choroby sercowo-naczyniowe, cukrzyca i nadciśnienie tętnicze.
Jeżeli ćwiczenia i dieta nie przynoszą rezultatów, a otyłość wciąż jest uciążliwa i widoczna, należy podjąć właściwe leczenie. W takiej sytuacji ważne jest, aby stopniowo zmniejszyć ogólną masę ciała i ryzyko związane z umiejscowieniem tkanki tłuszczowej w brzuchu. W odpowiednim leczeniu, niwelującym wystąpienie miażdżycy, a także cukrzycy, pomogą zabiegi skutecznie redukujące tkankę tłuszczową.
Skuteczna metoda na zbędny balast
Wśród polecanych zabiegów jest kriolipoliza – bezbolesny i nieinwazyjny zabieg polegający na kontrolowanej ekspozycji tkanki tłuszczowej na zimno. – Zabieg kriolipolizy bazujący na nowoczesnej metodzie CoolTechTM jest przeznaczony dla osób posiadających nadmiar miejscowo skoncentrowanej tkanki tłuszczowej, np.: na brzuchu, w okolicach bioder czy na udach – tłumaczy Urszula Sztwiertnia, konsultant medyczny firmy Shar-Pol specjalizującej się w nowoczesnych systemach dla medycyny estetycznej. – Podczas zabiegu kriolipolizy komórki tłuszczowe są zamrażane specjalnym aplikatorem, w skutek czego dochodzi do ich uszkodzenia, a następnie obumierania czyli apoptozy. Obumarłe komórki uwalniane są do układu limfatycznego, a następnie są metabolizowane i wydalane w naturalnym procesie fizjologicznym. Możliwość precyzyjnego określenia czasu i temperatury chłodzenia zapewnia skuteczność bez ryzyka uszkodzenia innych tkanek czy skóry – uzupełnia Urszula Sztwiertnia.
Zabieg kriolipolizy to dobre rozwiązanie dla osób, które chcą pozbyć się mankamentów figury bez nadmiernej ingerencji w swoje ciało. Jest to więc doskonała alternatywa dla zabiegów chirurgicznych i głodzenia się.
Stosowanie zabiegów zaowocuje poprawą sylwetki, a w konsekwencji i zdrowia. Nowoczesna metoda w połączeniu z prawidłową dietą oraz aktywnością fizyczną pozwoli osiągnąć zadowalające i trwałe efekty.