Dziecko, szczególnie w bardzo młodym wieku, wykazuje ogromne zainteresowanie otaczającym go światem. Wiedzione ciekawością za pomocą zmysłów bada rzeczywistość niemal w najdrobniejszych szczegółach. Jak odkryć uzdolnienia dzieci i jak je odpowiednio rozwijać, by wychować geniusza?
Diagnoza predyspozycji
W trakcie trwania ponad dwudziestoletnich badań, amerykański psycholog Howard Gardner – profesor psychologii edukacji, wyodrębnił siedem rodzajów inteligencji (lingwistyczna, matematyczno – logiczna, wizualno – przestrzenna, muzyczna, interpersonalna, intrapersonalna, kinestetyczna), gdzie każdy z nich jest dodatkowo modyfikowany oraz rozwijany. W świetle definicji Gardnera inteligencja to; „intelektualna zdolność człowieka do rozwiązywania problemów społecznych oraz efektywnej pracy umysłowej”
Zważywszy na fakt, iż nie ma dziedziny, w której dziecko w wieku szkolnym radziłoby sobie doskonale, wskazane byłoby rozwijać każdy rodzaj inteligencji, ze szczególnym uwzględnieniem tych, które są najsłabiej ukształtowane. Odpowiednie zdiagnozowanie dziecięcych predyspozycji jest zatem podstawowym zadaniem tak rodziców jak i nauczycieli. Na szczeblach szkolnej wspinaczki rola nauczycieli jest więc bardzo ważna oraz niezwykle odpowiedzialna, gdyż w ogromnym stopniu wpływa ona na dalszy rozwój dziecka.
Obudź w dziecku twórcze myślenie
Zdiagnozowanie zdolności dziecka to niebywale istotny, ale zaledwie jeden z elementów na drodze do gigantycznego świata wiedzy. Kolejnym zadaniem stojącym zarówno przed rodzicami, jak
i nauczycielami jest umiejętne przekazywanie wiedzy w sposób jak najbardziej przystępny i przyjemny. Istotną kwestią jest oczywiście ilość czasu jaki poświęcamy dziecku, a w szczególności w jaki sposób ten wspólny czas zagospodarujemy.
– Wystarczy przynajmniej raz w tygodniu organizować dziecku czas z zadaniami matematycznymi. Najlepiej by odbywało się to w formie edukacji połączonej z zabawą. Wtedy dziecko nie zniechęci się, tylko z uśmiechem przystąpi do zadań. Przykładowo można zadać dziecku rozwiązania matematycznej gry edukacyjnej lub poprosić o wyszukanie w sieci figur geometrycznych. Dobrym sposobem jest również włączanie dziecka w praktyczne zadania domowe, takie jak podliczanie rachunków czy pomoc w zliczaniu rzeczy potrzebnych np. na wycieczkę. Nie bez znaczenia są też gry rozwijające logiczne myślenie, takie jak np. szachy – radzi Ewa Szelecka, nauczycielka matematyki z 25-letnim stażem i ekspert Wydawnictwa Klett.
Wspierajmy więc rozwój kreatywnego myślenia dziecka, ale nie zapominając jednocześnie, aby nie naciskać, a oferować swoją pomoc. Pozwólmy dziecku na nieszablonowe rozwiązania, wspierajmy oryginalne sposoby myślenia odbiegające od utartych schematów. Korzystajmy z gier i zabaw, uczmy gry w szachy, państwa miasta, a w przypadku słownych łamigłówek, zadawajmy dużo pytań na pobudzanie wyobraźni. Dajmy dzieciom szansę na nowatorstwo, nawet jeśli ich rozwiązania są błędne – rozmawiajmy o ich punkcie widzenia. Bądźmy otwarci. Wykorzystujmy zwykłe przedmioty codziennego użytku do różnych zabaw, układajmy słowa za pomocą paluszków, rysujmy palcem na zaparowanej szybie, wycinajmy z gazet różne postaci. Wymyślajmy wspólnie nowe gry, twórzmy układanki, zabawmy się w kalambury. Słowem zadbajmy o twórczą atmosferę w domu.
Nauka przez zabawę
Także nowoczesny system edukacji stwarza warunki do rozwoju twórczej aktywność dziecka. Poprzez wykorzystanie nowoczesnych technologii, różnego rodzaju sprzętów i innowacyjnych wynalazków, oraz korzystając z najnowocześniejszych systemów dydaktycznych nauka w szkole serwowana jest w formie zabawy. Nowa podstawa programowa zakłada wprowadzanie elementów edukacji poprzez zabawę, co jest szczególnie istotne w przypadku dzieci sześcioletnich, które już niedługo rozpoczną naukę. – Ten zapis nowej podstawy programowej można z dużą skutecznością realizować wykorzystując komputer i multimedia w pracy z małymi dziećmi. Wiele programów i aplikacji edukacyjnych bawiąc, uczy niezwykle efektywnie. Często maluchy są tak zaabsorbowane programami wzorowanymi na grach komputerowych, że nawet nie uświadamiają sobie procesu uczenia się – opowiada Robert Kuc, redaktor naczelny Wydawnictwa Klett, drugiego co do wielkości wydawcy edukacyjnego w Europie.
W trosce o prawidłowy rozwój umysłowy dziecka zarówno rodzice jak i nauczyciele powinni w równej mierze aktywnie wspierać je w zdobywaniu wiedzy. Po obu stronach leży również odpowiedzialność za wnikliwe monitorowanie poczynań dziecka, jego zachowań, osiągnięć i upodobań, a przede wszystkim za ich odpowiednie ukierunkowanie i pielęgnowanie. Metod, sposobów i dróg rozwoju jest jak widać wiele, dlatego bardzo ważne jest, aby wybrać najbardziej odpowiednią do predyspozycji naszego dziecka. Wszystko to w połączeniu z odpowiednimi wzorcami wypływającymi z tradycyjnego fundamentu edukacji w połączeniu z umiejętnym wykorzystywaniem nowoczesnych myśli technologicznych sprawi, że nauka nie będzie katorgą, a przyjemnością, nie złem koniecznym, a pasją, nie zbytnim teoretyzowaniem a praktyczną i cenną wiedzą.
Serwis Prasowy