Sylwestrowa noc tuż tuż. Część z nas być może nie będzie świętować, a druga część pewnie już szykuje sukienkę. Chciałabyś szybko i sprawnie poprawić swój wygląd? Oto kilka sprawdzonych ekspresowych rad, które pozwolą Ci na regenerację i odświeżenie ciała kilka chwil przed wielką nocą. Przy okazji będziesz się czuć jeszcze bardziej seksownie!
Podstawą jest peeling całego ciała.
– Oczywiście o naszą skórę powinniśmy dbać na bieżąco – podkreśla Joanna Andrzejak-Król, wizażystka z salonu Renesans Urody. – Ale mimo to peeling całego ciała dzień przed sylwestrem to podstawa. Żeby skóra była jeszcze gładsza, warto skorzystać ze sprawdzonego sposobu naszych babć i wykąpać się w wodzie z krochmalem.
A jak zadbać o twarz? – Dla osób z tłustą cerą polecam maseczkę z białka, która sprawi, że twarz nie będzie się świeciła. Osoby z suchą cerą powinny wypróbować maseczkę z żółtka połączonego z olejem rycynowym, która odżywi skórę – dodaje Joanna – Składniki i jednej, i drugiej maseczki trzeba ubić i zmyć po 15 minutach.
Pielęgnacja stóp przed sylwestrem to podstawa. Przecież chcesz przetańczyć całą noc. Dokładnie oczyść stopy, zrób manicure i zadbaj, by były wypoczęte. Możesz stosować na noc żele chłodzące. Nie zapomnij o sprawie najważniejszej – wygodnych butach. Nie zostawiaj zakupów na ostatni dzień. Musisz rozchodzić pantofelki, bo inaczej zakończysz bal boso.
Ok, mamy już wypielęgnowane ciało, co z makijażem?
Ponadczasowa czerwona pomadka to Twój „must have”. Przy jej pomocy wyczarujemy ekspresowo elegancki makijaż, który jest i zawsze będzie bardzo seksy. I właściwie gotowe. Weź ze sobą bibułki matujące. Ani w dzień, ani wieczorem nasza cera nie powinna niezdrowo błyszczeć.
Czarna kredka, jako alternatywa dla czerwonej pomadki. Możemy wykonać bardzo szybki makijaż smokey, mając do dyspozycji jedynie czarną kredkę (idealnie jeśli kredka ma końcówkę w formie pędzelka do rozcierania). Przy takim oku usta pozostawmy „saute” – bez pomadki.
Kropla ulubionych perfum, uśmiech, grono sprawdzonych przyjaciół i zaczynamy zabawę!