-
Robot i własna krew zamiast peruki i tresek
Nie każdą z nas natura obdarzyła burzą włosów jak Beyonce. A peruki czy doczepiane pasma są mało komfortowe, szczególnie jeśli uprawiamy sport i cenimy sobie wygodę. Jeśli zależy nam na trwałych i naturalnych efektach, możemy wspomóc się nowoczesnymi technikami chirurgicznymi jak zabieg przeszczepu włosów z użyciem robota. Rozwiązań tego typu wbrew pozorom nie stosuje się wyłącznie przy całkowitej łysinie i tylko u mężczyzn.
– Coraz więcej kobiet traci włosy, a zabieg z użyciem robota ARTAS pozwala również na zagęszczenie włosów, zwiększenie ich objętości u nasady i przy linii przedziałka. Jest on mniej inwazyjny od tradycyjnych metod, gdzie wycina się cały płat skóry. Tutaj stosowana jest technika FUE, dzięki której możemy pobrać pojedyncze mieszki włosowe, a także ich grupy. W ten sposób można na trwałe odbudować duże ubytki owłosienia, ale również zagęścić przerzedzone włosy – mówi chirurg.
Najpierw robot skanuje głowę pacjentki i przesyła wizualizację do komputera, na podstawie której lekarz opracowuje plan zabiegu. Następnie robot samodzielnie pobiera zespoły mieszków włosowych z tyłu głowy kobiety oraz za pomocą mikronakłuć przygotowuje miejsca dla włosów, które wszczepiane są już manualnie.
– Przewaga robota polega na tym, że potrafi on „dostrzec” najlepszej jakości włosy, które są najgrubsze i zapewniają najlepszą gęstość fryzurze. Dzięki tej metodzie transplantacji przyjmuje się zwykle około 90% włosów – wyjaśnia specjalista dr Turowski Hair Restoration Clinic.
Główne zalety to m.in. szybkość zabiegu, redukcja blizn, które są praktycznie niewidoczne, szybka rekonwalescencja oraz trwałość włosów. Przeszczepione mieszki włosowe po zabiegu są jak „cebulki kwiatów” z których stopniowo po 9-12 miesiącach wyrastają nowe, naturalne włosy. Dodatkowo punkty, w które przeszczepiane są włosy oraz miejsca dawcze ostrzykuje się wyselekcjonowanym z krwi pacjentki osoczem bogatopłytkowym, które ma usprawnić proces regeneracji tkanek oraz pobudzić do lepszego wzrostu mieszki włosowe. Koszt zabiegu to średnio 20 tys. zł.
-
Dieta na zdrowe włosy
Dieta ma wpływ na wygląd skóry, zębów, a nawet pracę mózgu. W równym stopniu ma to zastosowanie do włosów. To, co jemy i jak często, ma ogromny wpływ na kondycję włosów. Organizm jest jak maszyna, która do sprawnej pracy potrzebuje kwasów tłuszczowych, białka, witamin z grupy B oraz składników mineralnych takich jak żelazo, cynk czy selen. Ich braki mogą się szybko odbić na ilości i stanie naszego owłosienia. Przykładem jest anemia, którą mogą powodować braki żelaza w jadłospisie. Efekt? Łamliwe, wypadające garściami włosy. Dbając o zdrową dietę, zadbasz o włosy.