Różowa, biała, zielona i żółta – jest wiele rodzajów glinek, które wykorzystamy w służbie urody. Są coraz popularniejsze i chętnie stosowane bezpośrednio na skórę, dzięki swoim różnorodnym właściwościom. Popularne są glinkowe maseczki, wybierane do typu cery.
ZIELONA
Jest rewelacyjna dla cery tłustej i mieszanej, ponieważ wykazuje właściwości absorpcyjne i odtłuszczające. Poza tym działa antyseptycznie, zapobiegając w ten sposób rozwojowi bakterii i wirusów, a więc stanom zapalnym skóry. Dodatkowo możemy ją wykorzystać w pielęgnacji cery trądzikowej oraz z łuszczycą i egzemą (oczyszcza, dezynfekuje, wspomaga regenerację i proces gojenia oraz działa ściągająco). Zielona maseczka posiada też właściwości nawilżające i ujędrniające. Najprostszą przygotujemy ze sproszkowanej glinki z wodą, a zrobioną w ten sposób papkę nakładamy na około pół godziny na skórę. Potem zmywamy letnią wodą.
RÓŻOWA
Możemy ją wykorzystać w pielęgnacji cery suchej, mieszanej, delikatnej i wrażliwej na różne podrażnienia i skłonnej do alergii. Pomaga również z walce z bliznami i przebarwieniami oraz nierównościami skóry i zaskórnikami. Najważniejsze, że dostarcza jej cenne składniki, w tym żelazo, sód, potas i krzem o zbawiennym wpływie na jej kondycję. Dzięki nim jest zdrowa i promienna. Stosowana raz w tygodniu doskonale ją odżywia.
ŻÓŁTA
Idealnie nadaje się do skóry delikatnej i wrażliwej, ale także do pielęgnacji mieszanej, tłustej i trądzikowej. Dobrze oczyszcza i złuszcza naskórek, odtłuszcza, matuje, przyspiesza gojenie i regenerację oraz usuwanie toksyn. W połączeniu z kurkumą o działaniu antyseptycznym oraz wygładzającym i odżywczym oraz schłodzonym naparem rumiankowym to recepta na skórę z trądzikiem. Potrzebna jest jednak systematyczność w używaniu, jak w przypadku wszystkich produktów naturalnych, aby były efekty.
