Zmarszczki spędzają sen z powiek wielu osobom. U niektórych pierwsze oznaki dojrzałości pojawiają się na długo przed trzydziestką. Kiedy zauważamy, że codzienna pielęgnacja staje się niewystarczająca, zaczynamy rozglądać się za nowymi specyfikami i sposobami, które opóźnią zachodzące procesy. Jedną ze skuteczniejszych metod walki ze zmarszczkami jest kuracja Endermolift.
Po upływie 25 roku skóra zaczyna tracić swoją jędrność, gładkość i elastyczność. Dzieje się tak, ponieważ spada aktywność fibroblastów odpowiedzialnych za produkcję kolagenu i elastyny, w efekcie czego pojawiają się pierwsze zmarszczki, a skóra staje się luźniejsza i traci blask. Zanim jednak pogodzimy się z mijającym czasem, albo zdecydujemy o oddaniu się w ręce chirurga plastycznego, warto wypróbować serię zabiegów Endermolift.
To unikalna metoda, która w sposób nieinwazyjny wzmacnia skórę przez stymulację fibroblastów pobudzając je do produkcji kolagenu i elastyny. Zabieg wykonywany jest specjalną głowicą, której klapki poruszają się z odpowiednią częstotliwością, a ich ruch wymusza podciśnienie, które jest regulowane w zależności od potrzeb. Najniższa częstotliwość 4 Hz to delikatny drenaż, średnia częstotliwość 8 Hz wygładza linie i zmarszczki oraz przywraca skórze blask, wysoka częstotliwość 16 Hz pomaga w regeneracji dojrzałej, luźnej skóry i idealnie podkreśla kontury twarzy oraz reguluje miejscowe otłuszczenia (podwójny podbródek, policzki). „Dzięki możliwości zaprogramowania siły podciśnienia i częstotliwości zabieg dostępny jest dla każdego rodzaju skóry” – tłumaczy Nadina Milka-Dietrich z FIUU FIUU DAY SPA i dodaje – „Przeciwwskazaniem nie jest nawet skóra naczyniowa.” Zabieg jest delikatny, a wręcz przyjemny. Można go stosować na twarz, szyję, dekolt i biust. Na twarz twa zaledwie 20 minut, więc można go zrobić w przysłowiowej przerwie na lunch. U niektórych osób efekty widoczne są już po pierwszym zabiegu, jednakże kosmetolodzy zalecają serię 10 co 2-3 dni, a potem raz w miesiącu tzw. zabieg przypominający. Po pełnej kuracji następuje wyraźne wygładzenie zmarszczek i konturów twarzy, wzrost elastyczności oraz poprawa wyglądu skóry.
Ponieważ Endermolift pobudza pracę komórek i zwiększa przepustowość tkanek, skuteczniejsza staje się także codzienna pielęgnacja, gdyż substancje aktywne zawarte w kremach są lepiej przyswajane.
Zabieg Endermolift wypróbowała także Małgorzata Kożuchowska, regularnie odwiedzająca FIUU FIUU DAY SPA. Małgorzata od lat zachwyca urodą i młodzieńczym wyglądem. Zabieg Endermolift wzbudził jej zainteresowanie, ponieważ w nieinwazyjny sposób pozwala troszczyć się o kondycję skóry, świeży wygląd i działa naprawdę błyskawicznie. Co ma znaczenie dla osób tak intensywnie pracujących jak Małgosia.
cena zabiegu endermolift – 140 zł
pakiet 10 zabiegów – 1200 zł
info. i foto.: materiały prasowe