Sposobów na zredukowanie cellulitu jest wiele. Jednym z nich jest masaż bańką chińską, która jest produktem chińskiej medycyny naturalnej. Od rodzaju użytej bańki zależy jej zastosowanie.
TAJEMNICA BAŃKI
Bańka chińska jest okrągłym z zaokrąglonymi brzegami naczyniem wykonanym ze szkła lub z innego hermetycznego tworzywa. Do zabiegu można wykorzystać kilka gumowych baniek do kupienia w aptece. Rozmiar bańki wybieramy do miejsca jej stawiania i wielkości dłoni. Masaż zaczynamy do mniejszej, ponieważ może być początkowo bolesny. Potem używamy większej. Przyssanie się bańki do skóry jest efektem podciśnienia, które wytwarza się w niej.
Bańka chińska to dobry sposób na ujędrnienie i uelastycznienie skóry oraz poprawienie jej ukrwienia i redukcję tkanki tłuszczowej.
ETAPY MASAŻU
Zabieg składa się z pięciu etapów. Po pierwsze, oczyszczamy skórę – bierzemy prysznic. Po drugie, wcieramy w skórę preparat, który umożliwia płynne przesuwanie bańki po skórze: oliwkę ze składnikami o właściwościach antycellulitowych: z kofeiną, wyciągiem z bluszczu, zieloną herbatą i algami morskimi. Po trzecie, podgrzewamy bańkę, zanurzając ją w całą w ciepłej wodzie i osuszamy. Po czwarte, przystawiamy ją do wybranego punktu na ciele oraz przesuwamy. W przypadku ud, przystawiamy tuż nad kolanem i przesuwamy z dołu w górę w linii prostej ku pachwinie do zewnętrznej strony nogi. Masaż ud może odbywać się także okrężnymi ruchami od kolan w kierunku pośladków lub metodą ósemek, czyli wykonujmy bańką ruchy od wewnętrznej do zewnętrznej strony nogi w kształcie ósemki. W przypadku brzucha wcieramy w skórę krem lub oliwkę, przystawiamy bańkę, a następnie przesuwamy ją okrężnymi ruchami zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara w górę.
Po oddesaniu bańki zróbmy jeszcze ręczny masaż ciała. Pożądane efekty daje systematyczny masaż z odstępami kliku dni między kolejnymi zabiegam – nie rzadziej niż 3 dni.
Pojawienie się przekrwień na skórze oznacza, że masaż został nieprawidłowo wykonany, a siniaków, że przyssanie było za mocne. Odczuwany ból także może wskazywać, że bańkę źle przystawiliśmy.