Medytacja to proces, który ma na celu przetransformować nas w lepszą istotę ludzką. Stawanie się lepszym człowiekiem nie odbywa się z dnia na dzień i wymaga samodyscypliny oraz pragnienia wzrostu duchowego. Warto wiedzieć, że medytacja to jest stan, w którym się znajdujemy. Stan ten został opisany we wszystkich duchowych pismach jako stan świadomości wolnej od myśli.
Medytujący potrzebuje oderwać myśli od codzienności. Stworzyć atmosferę intymności i wyciszenia. Warto wspomóc się rzeczami typu świece, kadzidełka, muzyka.. Jest to dosyć przyjemne, więc możliwe, że te dodatki zostaną z nami na stałe, a może odrzucimy je po pewnym czasie jak dodatkowe kółka od pierwszego w życiu roweru.
Medytacja oddechu.
Zamykasz oczy i skupiasz się na sposobie, w jaki oddychasz. Nie rób z nim niczego niezwykłego, nie zwalniaj, nie pogłębiaj – ale pozwól mu na samoistną zmianę. Po prostu luźno obserwuj oddech. Które mięśnie pracują? Czy między wdechem, a wydechem jest krótka przerwa? Jakie to uczucie, gdy powietrze delikatnie łaskocze skrzydełka nosa? Liczenie wdechów pomaga przerwać wewnętrzny monolog. 1… 2… 3… Gdy dojdziesz do 50, dostrzeżesz pewną zmianę.
Medytacja z mantrą lub muzyką.
Mantra zajmuje umysł i nie pozwala mu zaśmiecać głowy myślami. Nie musi być wypowiadana na głos, równie dobrze można powtarzać ją w myślach. Skupiasz się na jednej rzeczy, co już samo w sobie jest medytacją. Najbanalniejszą z mantr jest powtarzane przy każdym wydechu „om” (czyt. aauummmm), choć istnieją inne, dłuższe i bardziej skomplikowane
Coraz większa liczba, potwierdzonych przez naukowców badań, wskazuje, że medytacja redukuje napięcia, wprowadza spokój do naszego życia i pozytywnie wpływa na zdrowie. Zmniejsza ciśnienie krwi i ogranicza ryzyko chorób serca. Niesie ze sobą również korzyści psychologiczne, takie jak redukcja lęków i depresji, pomaga w zmaganiach z bólem chronicznym i spowodowanym wypadkami, ogranicza uzależnienia powodowane w dużej mierze stresem.