Nadchodząca wiosna oznacza, że właściciele ogrodów i działek powoli przymierzają się do pozimowych porządków. Przecież posiadanie pięknego trawnika wymaga pewnych nakładów pracy i zastosowania kilku zabiegów. Jednym z nich jest nawożenie. Jak i kiedy najlepiej nawozić trawnik? Zobaczmy.
Azot to podstawa
Pierwsze zasilanie powinno się wykonać na przełomie marca i kwietnia, kiedy ziemia już nieco się ogrzeje. Najlepiej stosować wówczas tzw. nawóz wiosenny z dużą zawartością azotu. Dlaczego z azotem? Otóż oprócz wodoru, tlenu i węgla pierwiastek ten jest niezbędny, by rośliny mogły właściwie przeprowadzić fotosyntezę. Jest on pozyskiwany z gleby, jednak jego zawartość w rozkładającej się materii organicznej jest zbyt mała, by pokryć wiosenne zapotrzebowanie na tę substancję. Jego uzupełnianie jest szczególnie istotne zwłaszcza w przypadku traw darniowych, które wymagają dostarczenia większych ilości substancji odżywczych. Konieczne jest więc nawożenie trawnika mieszanką z wysoką zawartością tego pierwiastka.
Jaki typ nawozu?
Jeśli już wiemy, czego potrzebuje nasz trawnik, by zachwycać zdrową, intensywną zielenią i trwałą darnią, należy zastanowić się nad typem nawozu. Najczęściej stosowane są tradycyjne nawozy rozpuszczalne, które zapewniają szybki wzrost roślin. Trzeba jednak zwrócić uwagę na kilka czynników. Po pierwsze zastosowana dawka azotu jest uwalniania natychmiast po zastosowaniu, co powoduje szybki i gwałtowny wzrost trawy. Samo podłoże szybko się wyjaławia, więc konieczne jest regularne powtarzanie nawożenia. Wiąże się to niestety ze sporymi nakładami finansowymi i pochłania dużo czasu. O wiele bardziej efektywne jest stosowanie mieszanek wolno działających, które uwalniają substancje odżywcze stopniowo, tyle ile roślina jest w stanie na dany moment wykorzystać. Jest to możliwe dzięki granulowanej strukturze nawozu i specjalnej otoczce, która przez dłuższy czas uwalnia azot. Takie nawożenie jest zatem bardziej wydajne i pozwala też zmniejszyć ilość zużytego nawozu w ciągu roku. – mówi Ewa Adamek z serwisu www.grasslandfarms.pl
Ekologia to podstawa
Jest to argument nie do przecenienia zwłaszcza dla osób, które czerpią radość z bliskiego kontaktu
z naturą i zwracają szczególną uwagę na zachowania przyjazne dla środowiska. Warto zwrócić uwagę na to, że obok oszczędności czasu i pieniędzy, ekologia to jeszcze jeden aspekt, który przekonuje do stosowania nawozów wolno działających.
W przypadku nawozów tradycyjnych istnieje duże ryzyko, że zastosujemy go więcej, niż w danym momencie trawa jest w stanie wykorzystać. Oznacza to, że zbędne resztki zostaną w glebie, często spływając do wód gruntowych lub wyparują do atmosfery. Zbyt wysoka zawartość azotanów w wodzie zaburza równowagę biologiczną: powoduje rozrost glonów, co zabiera tlen żyjącym w niej roślinom i zwierzętom. W ten sposób azot staje się szkodliwą substancją zanieczyszczającą środowisko.
Nawożenie to niezwykle istotny zabieg. Trzeba go przeprowadzić jednak umiejętnie i odpowiednio wybrać nawóz. Jest to szczególnie ważne, ponieważ niewłaściwy nawóz to strata czasu i pieniędzy. Jeśli więc chcemy mieć nawóz, który jest wydajny, skuteczny, wygodny z stosowaniu, a przy tym dbać o środowisko, wybierzmy tej wiosny wolno działający.
Fot. flickr.com
