Polub nas na Facebooku

Okres jesienny stawia przed organizmem wiele wyzwań. Z uwagi na zmienną pogodę łatwiej o przeziębienia czy infekcje. Obecny sezon nie sprzyja także naszej sylwetce – brak ruchu i osłabionymetabolizm mogą skutkować dodatkowymi kilogramami. Jak zatem powinna wyglądać jesienna dieta?

Jesienią zazwyczaj maleje nasza aktywność fizyczna, zmniejsza się również tempo przemiany materii – organizm spala mniej kalorii niż dostarczamy mu z pożywieniem. Z uwagi na pobrane (1)ponurą aurę możemy też odczuwać przygnębienie oraz spadek wigoru, przez co chętniej sięgamy np. po słodycze. Na efekty w postaci dodatkowych kilogramów nie trzeba długo czekać. Aby temu zapobiec, wystarczy pamiętać o kilku prostych zasadach komponowania codziennego jadłospisu.

Podkręć metabolizm

Starajmy się jadać mniejsze porcje składające się ze zróżnicowanych składników, ale częściej – dzięki temu unikniemy przeciążenia układu trawiennego. Aby zadbać o prawidłową  aktywność przemian metabolicznych, przed wyjściem z domu zjedzmy pożywne śniadanie np. płatki owsiane z owocami lub sałatkę z dodatkiem orzechów i słonecznika. – Trawienie pobudzi również błonnik znajdujący się m.in. w surowych warzywach (brokułach, kapuście, marchwi) i owocach (śliwkach, jabłkach), a także pełnoziarnistych produktach zbożowych. Nie zapominajmy o piciu dużej ilości niegazowanej wody mineralnej (2 litry dziennie), a także o fermentowanych napojach mlecznych – jogurtach naturalnych, kefirach czy maślankach – mówi Zofia Urbańczyk, dietetyk z Naturhouse. Jednocześnie unikajmy pustych kalorii zawartych w słodyczach, a także gotowych dań typu instant, które jedynie zaburzają pracę metabolizmu i przyczyniają się do nadwagi.