Problem moczenia nocnego wraca na wiosnę, podobnie jak w okresie wakacyjnym. Zwiększa się bowiem kontakt dzieci z rówieśnikami. Rośnie przy tym poczucie wstydu, które powoduje izolację – mówi dr n. med. Grzegorz Paruszkiewicz, prezes zarządu Stowarzyszenia Dobra Nocka. Jak podkreśla, najczęstszym źródłem tego schorzenia nie są zaburzenia emocjonalne, ale nieprawidłowa czynność układu moczowego. Ekspert przekonuje, że dorośli powinni pomóc dzieciom poprzez zrozumienie ich problemu i zapewnienie opieki medycznej. Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom z Moczeniem Nocnym „Dobra Nocka” szacuje, że problem moczenia nocnego dotyka w Polsce co trzecie dziecko w pierwszej klasie szkoły podstawowej.
„Dla większości dzieci pierwsze ciepłe dni to okazja, by wraz z rówieśnikami spędzać czas na wspólnych zabawach. Tymczasem wśród dzieci dotkniętych problemem moczenia nocnego zawstydzenie i upokorzenie powoduje wyobcowania i niechęć do rówieśników. Poczucie wstydu jest źródłem izolacji” – tłumaczą lekarze i psychologowie. „Dobra Nocka” podkreśla, że w związku z nadejściem wiosny i zbliżającymi się wycieczkami szkolnymi problem moczenia nocnego nabiera na sile. Utrzymujące się moczenie nocne prowadzi do poważnych następstw w psychice, które z wiekiem mogą powodować postępującą izolację z życia społecznego. Dziecko moczące się narażone jest na odrzucenie, represje i zawstydzenie w środowisku rodzinnym, a także wśród rówieśników. Badania i doświadczenia ekspertów „Dobrej Nocki” dowodzą, że dzieci te unikają kontaktów z rówieśnikami, nie wyjeżdżają na wycieczki szkolne, na kolonie czy zielone szkoły. Obawiają się poniżenia i izolacji. Rozwija się u nich poczucie winy i kompleks niższości, bo budzenie się w mokrym łóżku to dla nich upokarzająca codzienność. Jak zaznacza dr Paruszkiewicz, dzieci moczące się spotykają się często z niezrozumieniem rodziców, a także z niezrozumieniem lekarzy. Niepokojący jest bowiem fakt, że moczenie nocne nadal postrzegane jest jako skutek problemów emocjonalnych. A w rzeczywistości jest odwrotnie – schorzenie to stanowi przyczynę zaburzeń w sferze psychiki dziecka.
Moczenie nocne polega na mimowolnym oddawaniu moczu podczas snu w wieku, w którym dziecko powinno już kontrolować tę czynność. Zdaniem dr. Paruszkiewicza, każde dziecko powyżej 5 roku życia, u którego występuje moczenie nocne, powinno być zbadane przez lekarza. „Metody leczenia zależą od przyczyn. U dzieci z moczeniem nocnym związanym ze zmniejszoną pojemnością pęcherza moczowego i współistniejącymi zaburzeniami czynności dolnych dróg moczowych, bardzo dobre efekty leczenia uzyskuje się stosując leki regulujące czynność dolnych dróg moczowych” – tłumaczy doktor. Dodaje, że pierwszym krokiem w terapii jest uświadomienie rodzicom, że moczenie nocne to schorzenie, które dotyka 10 procent dzieci w Polsce. Kolejnym – konsultacja z lekarzem i podjęcie się skutecznego i bezpiecznego leczenia, które zapobiegnie pojawieniu się wtórnych zaburzeń emocjonalnych oraz da dziecku a także całej rodzinie szansę na normalne życie.
