Święta bez ryby? Niemożliwe! Oj tak, ryba jest nieodłącznym daniem wigilijnego stołu, a do tego jednym z najzdrowszych!
Dlaczego warto jeść ryby?
Ryby uznawane są za nieodłączny składnik prawidłowej diety. Wzmacniają serce, opóźniają procesy starzenia, mają też pozytywny wpływ na wygląd skóry i włosów. Najbardziej cenione są gatunki morskie, zawierające dużą ilość kwasów tłuszczowych omega-3, odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie układu krwionośnego. Ich bogatym źródłem jest zwłaszcza łosoś, halibut, sardynka czy śledź. Porcji zdrowia dostarczą nam także chude ryby, takie jak sandacz, sola, pstrąg lub trochę tłustszy, popularny w okresie świątecznym karp.
Jak wybrać zdrową i świeżą?
Wybierając ryby zwróćmy uwagę czy są to gatunki występujące w danym regionie. Istotny będzie także sposób ich przyrządzenia. Najzdrowsze są te gotowane na parze, pieczone w folii lub na grillu. W ten sposób zachowują cenne kwasy tłuszczowe i witaminy. Zdecydowanie unikajmy dań rybnych w oleju, sosach czy smażonych w grubej panierce. Decydujmy się również na mniejsze okazy, mające naturalny zapach oraz sprężystą, błyszczącą skórę i bladoczerwone skrzela. Odpowiednio wybrane i przygotowane ryby będą nie tylko smaczne, ale przede wszystkim dostarczą naszemu organizmowi wielu cennych składników odżywczych.
Moc zalet.
Lista korzyści wynikających ze spożywania ryb jest bardzo długa. Ich podstawową zaletą jest duża zawartość białka, które charakteryzuje się wysoką strawnością, wynoszącą około 93-97%. Dodatkowo białko hamuje apetyt i wspomaga proces odchudzania. Mięso ryb zawiera również ważne sole mineralne, takie jak: selen, wapń i magnez. Jest źródłem witamin (m.in. A, D i E) wspomagających pracę układu pokarmowego, wzmacniających pamięć i koncentrację, a także jodu, odgrywającego ważną rolę dla prawidłowego funkcjonowania tarczycy.
info.: Naturhouse
foto.: materiały prasowe