Na wakacjach częściej zdarza nam się przesadzić z opalaniem. Jednak nie tylko na plaży skóra może mieć dość promieni słonecznych.
Przybrązowiona cera sprawia, że wyglądamy na wypoczęte, a opalone ciało wydaje się szczuplejsze. Dlatego chcemy uzyskać brąz jak najszybciej. Dlatego chcemy uzyskąc brąz jak najszybciej. Ponad połowa z nas wybiera drogę na skróty: wystawiamy się na słońce zbyt długo i stosujemy kremy z niskim filtrem. W rezultacie promienie UV podrażniają skórę, a barwnik melanina, który odpowiada za opaleniznę, jest wytwarzany nieprawidłowo. Zamiast hebanowego odcienia zyskujemy przebarwienia i poparzenia. Pamiętajmy, że słońce może zaszkodzić nie tylko na plaży. Gdy mocno grzeje, poparzeniam skóry może skończyć się nawet krótki spacer lub podróż samochodem.
1. Po zejściu z plaży
Jeśli skóra jest zaczerwieniona, trzeba ją uspokoić. Na bolesne podrażnione miejsca najlepiej nałożyć grubą warstwę preparatu po opalaniu lub mleczka z pantenolem albo alantoiną. Te składniki mają właściwości gojące i łagodzą stan zapalny. Jeśli preparat jest schłodzony w lodówce, szybciej przynosi ulgę. Chłód miejscowo obniża temperaturę skóry. Jeśli nie mamy pod ręką środka z apteki, na poparzoną skórę można nanieść grubą warstwę kefiru lub jogurtu naturalnego. Po seansie na słońcu najlepiej myć się tylko chłodną wodą pod prysznicem. Ciepła, a tym bardziej gorąca kąpiel powoduje przesuszenie naskórka. Do mycia trzeba użyć natłuszczających preparatów z alantoiną i olejkami.
2. SOS na przesuszenie
Dobre nawilżenie skóry to podstawa kuracji odnawiającej. Podczas opalania naskórek traci mnóstwo wilgoci. Dobrze zatem nawilżać twarz i ciało conajmniej dwa razy dziennie. W odnowie uszkodzonych przez słońce komórek pomagają kremy i maseczki z kwasem hialuronowym, który doskonale wiąże wodę w naskórku. Dzięki temu drobne zmarszczki wygładzają się, a cera lepiej się odnawia. Ciało smarujemy silnie nawilżającym balsamem lub olejkiem, np. Bio-oil. Natłuszcza i pomaga likwidować przebarwienia po słońcu.
3. Skuteczna odnowa
Witaminy najlepiej naprawiają zniszczenia słoneczne. Promienie ultrafioletowe przenikają do głębokich warstw skóry i powodują, że w organizmie uwalniają się ogromne ilości wolnych rodników. Jeszcze przez 72 godziny po opalaniu niszczą one włókna kolagenowe. Aby zmniejszyć skalę zniszczeń, warto przyjmować suplementy diety, które odżywiają skórę. Dobrze, by miały witaminy C i E, bo one najlepiej wyłapują wolne rodniki i neutralizują je. Jeśli zawierają też beta-karoten, utrzymują ładny kolor opalenizny. Kondycję skóry poprawia też dieta, w której jest dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych. Nawilżają one skórę od środka. Warto więc jeść awokado i ryby.