Wpuszczanie naszych pupili do łóżka dziwi coraz mniej osób, na przestrzeni lat relacja człowiek – zwierzę uległa zmianie. Nie traktujemy naszego zwierzaka już tylko jako obrońcy posesji czy łapacza myszy, stał się on także naszym najlepszym przyjacielem. Wiele osób posiada w domu psa lub kota, zżywa się z nim i darzy ogromnym uczuciem.
Zwierzęta te przynoszą wiele radości, oprócz pełnienia funkcji druha, mogą być bardzo pomocni w kwestii terapeutycznej i pomagać nam swoją obecnością w gorszych chwilach. Wielu z nas wpuszcza je też do swojego łóżka i uważa to za normalną rzecz, są też przeciwnicy tego pomysłu twierdzący, że jest to niehigieniczne i źle wpływa na nasze zdrowie, zatem czy spanie ze zwierzętami to dobry pomysł?
Kot domowy pod pierzyną
Kiedy nasz pies, wychodząc na dwór, bawi się w deszczu, błocie czy w śniegu, kot domowy grzeje się spokojnie przy kaloryferze. Wąsacze, które nie opuszczają posesji, nie przynoszą niczego z zewnątrz, a co za tym idzie, są po prostu czystsze. Ważnym aspektem jest to, że myją się one bardzo często, a ich ślina ma właściwości bakteriobójcze, dzięki czemu nie przenoszą tyłu zarazków. Jeżeli dbamy o naszego pupila i nie mamy problemów z odpornością czy alergią, ryzyko zagrożenia naszego zdrowia podczas spania ze zwierzakiem nie istnieje. Wiadomo, że kiedy kot wychodzi z domu, jest narażony na zetknięcie się z różnymi drobnoustrojami oraz brudem i kwestia, czy nie przeszkadza nam to w naszym łóżku, jest indywidualna. Nie zmienia to jednak faktu, że spanie z pupilem jest przyjemne i może polepszyć nasze samopoczucie.
Psiak w naszym łóżku
Psy w przeciwieństwie do kotów, muszą opuszczać dom i chodzić na spacery. Podczas nich mają styczność z innymi zwierzętami, piaskiem czy błotem. Niedokładnie wyczyszczony czworonóg może przynieść te zabrudzenia wprost do naszego łóżka. Wiadomo, że jest to niehigieniczne, lecz jeżeli regularnie odrobaczamy naszego pupila i dbamy o jego zdrowie i czystość, to nie ma żadnych przeciwwskazań, by zwierzak nie spędzał nocy z nami na jednym posłaniu.
Czy istnieje jakieś ryzyko zdrowotne?
Spędzanie nocy w jednym łóżku z naszymi pupilami ma zarówno plusy, jak i minusy. Kiedy nasza odporność nie jest zbyt dobra i jesteśmy narażeni na złapanie różnych chorób, odradza się, by pies lub kot z nami spał. W sierści zwierząt gromadzi się kurz i roztocza, co może powodować u niektórych reakcje alergiczne i wpłynąć źle na samopoczucie, a ślina czy sierść pozostawiona przez pupila w pościeli może wywołać problemy ze skórą. Nasza jakość snu również może ucierpieć poprzez spanie z naszym podopiecznym – zdarzają się przypadki, gdzie pupil notorycznie wierci się i budzi swojego pana, co powoduje u niego uczucie niewyspania i zmęczenia, przez co kolejny dzień może być trudniejszy.
Co robić, by uniknąć problemów?
Dobrym rozwiązaniem jest zainwestowanie w ochraniacz na materac, który możemy łatwo wyprać i pozbyć się z niego pozostawionych przez pupila niespodzianek. Dzięki dodatkowemu pokryciu nasz materac pozostaje dłużej świeży i czysty. Zdarza się, że nasz pupil zajmuje dużo miejsca, kręci się, przez co nasz materac się ugina, a my odczuwając każdy ruch, nie możemy się wyspać. W takim wypadku dobrym sposobem będzie zainwestowanie w takie podłoże, które cechuje się wysoką elastycznością punktową. Przez to nasz sen będzie nieprzerwany nawet podczas najgorszego wiercenia się pupila.
Spanie z psem lub kotem ma swoje wady i zalety, dlatego jest to kwestią indywidualną. Jeżeli nie mamy żadnych zdrowotnych przeciwwskazań, dbamy o naszego pupila, odrobaczając go czy kąpiąc regularnie, jakiekolwiek ryzyko jest znikome. Warto pamiętać, że materac to rzecz ważna, która powinna być dobrze dopasowana i służyć nam przez wiele lat. Dbanie o niego poprzez zakładanie pokrowca pomoże nam w przedłużeniu jego żywotności, a sierść i piasek będą łatwe do usunięcia, co zapewni nam większy komfort podczas snu.