Jak wiadomo, aktywność fizyczna w czasie ciąży, to jej element niezbędny. Jedną ze szczególnie zalecanych w tym czasie dziedzin jest taniec, a zwłaszcza – taniec brzucha. Jakie niesie ze sobą zalety?
Kobiety w czasie ciąży często czują się niezgrabne i ciężkie, totalnie nieatrakcyjne. Taniec brzucha pomaga w odkryciu, że piękno, wdzięk i zalotność nie zależą od wagi i rozmiarów. Ten taniec uczy pewności siebie, pokazywania swojej urody i kobiecości, uczy podejścia „Zobacz, jaka jestem piękna”. Przy okazji zwiększa się świadomość ciała, bo tancerka wsłuchuje się w siebie, w każdej chwili stara się czuć, co się dzieje z jej biodrami, ramionami, dłońmi, stopami. Taki kontakt z własnym ciałem, oswojenie się z nim i rozumienie go bardzo pomaga i w ciąży i podczas porodu. Wiele ruchów typowych dla tańca brzucha pokrywa się z ćwiczeniami proponowanymi w szkołach rodzenia – dzięki nim miednica rozluźnia się, staje się bardziej elastyczna. Oczywiście niektóre elementy tańca brzucha są nieodpowiednie w czasie ciąży – shimmy, czyli drżenie bioder, „wielbłąd”, który wymaga wciągania brzucha… Ale i tak pozostaje mnóstwo ruchów, z których można stworzyć piękny taniec.
Warto zauważyć, że tańcząc, mama dostarcza dziecku wiele bodźców, które mają pozytywny wpływ na rozwój jego układów wewnętrznych: nerwowego, równowagi czy wzroku. Podczas tańca poprawia się także przepływ krwi przez łożysko, co powoduje, że dziecko jest lepiej dotlenione i… zadowolone.
Poza tym taniec brzucha to okazja, żeby założyć długie kolczyki, kolorową spódnicę, brzęczącą chustkę na biodra – i poczuć się orientalną pięknością. Do dzieła mamy!
WAŻNE! Z uwagi na to, że najwięcej potencjalnych niebezpieczeństw niesie ze sobą pierwszy trymestr ciąży, ćwiczenia najlepiej zacząć dopiero po jego upływie. Co więcej, warunkiem podstawowym jest to, czy ciąża przebiega bez żadnych komplikacji.
