Kwas DHA wzmacnia mózg, wzrok, odporność i kości oraz zmniejsza ryzyko astmy, alergii i przedwczesnego porodu. Niestety kobiety w ciąży, karmiące i dzieci, dla których jest on szczególnie ważny, mają znaczące niedobory tego kwasu.
Natura udostępnia nam najlepsze źródła, z których możemy go czerpać, wystarczy wprowadzić do diety odpowiednie produkty bogate w DHA. Znajdziemy go w rybach, owocach morza, algach, oleju lnianym i orzechach włoskich. Warto wprowadzić te składniki do diety Twojej i Twojego dziecka. Ryby zawierają DHA, ponieważ żywią się algami morskimi, wolnym od zanieczyszczeń i najzdrowszym źródłem tego kwasu. Najwięcej mają go ryby morskie, tj. śledź, łosoś, sardynki, dorsz, tuńczyk oraz makrela.
Za najlepsze źródło kwasu DHA uznawane są algi morskie. Spożywamy je nawet o tym nie wiedząc. Niektóre z nich wykorzystywane są w przemyśle spożywczym jako substancje zagęszczające i żelujące. Na kupowanych artykułach żywnościowych często możemy znaleźć dziwnie brzmiące słowa, jak: alginian sodu, agar czy karagen i to właśnie za nimi kryją się algi.
Jednak dostarczanie odpowiedniej dawki kwasu DHA, tylko poprzez spożywanie ich w odpowiedniej ilości, będzie bardzo trudne. Kwasy tłuszczowe ALA, EPA i DHA zaliczane są do niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Nasz organizm nie może ich wytwarzać, dlatego powinniśmy spożywać je wraz z pokarmem lub suplementować.
Bez wątpienia zrobisz to sięgając po naturalne suplementy. Chcąc uchronić siebie i dziecko przed niedoborem kwasu DHA stosuj tylko te produkty, które są najbardziej wartościowe. W aptekach dostępne są preparaty zawierające kwas DHA z alg.
Idealny preparat do codziennej suplementacji DHA powinien zawierać tylko te składniki, których faktycznie potrzebujemy. Dodatkowo musi zawierać odpowiednie, zgodne z zaleceniami dawki, być najwyższej jakości, wolny od konserwantów i barwników.
U niemowląt i małych dzieci poza niedoborem witaminy D, K oraz kwasu DHA rzadko obserwuje się znaczące braki innych składników odżywczych. Odpowiednio zbilansowane suplementy nie niosą ze sobą ryzyka przedawkowania składników, które naszemu dziecku nie są potrzebne.
info. i foto.: materiały prasowe, tkm.pr