Jeśli chcesz wyrzeźbić całe ciało – plecy, ramiona, brzuch, nogi – nie wychodząc z domu, WIOŚLARZ to sprzęt dla Ciebie.
Wiosłowanie nie tylko pomaga wzmocnić i rozwinąć mięśnie, to także wspaniały trening cardio. W odróżnieniu od bieżni czy rowerka, wioślarz pozwala wzmocnić niemal wszystkie partie mięśniowe (czworogłowy i dwugłowy uda, łydki, pośladki, placy, barki, ramiona i brzuch). Co więcej jest to trening nie obciążający stawów i niemal pozbawiony ryzyka kontuzji. Dzięki ruchomemu siodełku (czego nie ma w prawdziwym kajaku) aktywizujemy dolne partie ciała. Aby uzyskać pożądane efekty należy wykonywać płynne ruchy oraz trzymać prawidłową postawę (proste plecy i głowa na linii kręgosłupa).
Wioślarza znajdziesz w niemal każdej siłowni, jeśli jednak chcesz ćwiczyć w domu, kupując sprzęt musisz pamiętać o kilku rzeczach:
– do wyboru mamy 2 rodzaje wioseł: ramiona wioślarskie wychylane na zewnątrz lub cięgna linowe zamocowane na drążkach. Drugie rozwiązanie daje więcej możliwości urozmaicenia treningu – możesz ćwiczyć zarówno na siedząco jak i stojąco aktywizując inne partie mięśniowe.
– siedzisko wioślarza posłuży najdłużej, jeśli zamontowane jest na łożyskach kulkowych
– nośność sprzętu należy dostosować do wagi ćwiczących
Wielu producentów wyposaża wioślarzy w funkcje monitorowania parametrów treningu (pomiar czasu, liczby powtórzeń, spalonych kalorii, czy pokonanego dystansu). Warto zastanowić się, czy nie zainwestować w taki właśnie sprzęt, jako że ułatwia nam to kontrolowanie treningu