W ostatnim okresie ukazuje się w prasie dużo reklam i artykułów sponsorowanych na temat stosowania zmiękczaczy do wody w gospodarstwach domowych, w których pisze się o szkodliwości osadu znajdującego się w urządzeniach łazienkowych i kuchennych oraz na zdrowie ludzi.
Artykuły te poparte są zdjęciami czyściutkich i błyszczących kranów, pryszniców i innych urządzeń gospodarstwa domowego oraz pokazują uśmiechnięte twarze osób, które skorzystały już, z dobrodziejstwa urządzeń zmiękczających wodę i zachęcają do ich kupowania.
Osoby te jak piszą autorzy reklam, są bardzo zadowolone, bo woda smakuje im lepiej, ale zupełnie nie zdają sobie sprawy z tego, że zmiękczenie wody powoduje pozbywanie się z niej magnezu i wapnia niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania ich organizmu. To właśnie one w wodzie sądobrze przyswajalne przez organizm, bo są w formie zjonizowanej, nie związanej w związki kompleksowe, jak to ma miejsce w wielu produktach żywnościowych.
Badania naukowe dowodzą, że dzięki twardej wodzie, czyli tej zawierającej magnez i wapń zmniejsza się ryzyko zachorowania na chorobę wieńcową i inne schorzenia kardiologiczne. Ale reklama tego nie uwzględnia, bo nie chodzi tu o zdrowie konsumenta, ale żeby zakupił reklamowane mu urządzenie.
Zmiękczanie wody ma sens, przy używaniu jej do zasilania urządzeń przemysłowych oraz w gospodarstwie domowym, gdzie wody używa się do takich urządzeń jak pralki, zmywarki do naczyń, żelazek itp., oraz do kąpieli i zasilania centralnego ogrzewania. Racjonalne, a nawet konieczne jest instalowanie urządzenia do zmiękczania wody w takich przypadkach, lecz nie do przygotowywania potraw i picia. Oczywiście wymaga to poprowadzenia oddzielnej instalacji do kuchni, ale ze względów zdrowotnych to się na pewno opłaci, bo wszelkie oszczędności nie są warte tyle ile nasze zdrowie.
A kamień w czajniku można bardzo łatwo usunąć zwykłym kwaskiem cytrynowym i będzie on służył znów przez wiele lat.
info.: wodadlazdrowia.pl