Uwaga, kleszcze w mieście

Polub nas na Facebooku

Lekarze i ekolodzy alarmują: w tym roku mamy do czynienia z prawdziwą plagą kleszczy w całej Polsce. Wszystko z powodu bardzo łagodnej zimy. Dzięki niej przeżyło bardzo dużo tych groźnych dla ludzi i zwierząt pajęczaków.

infografika_kleszcze 

Kleszcz – niechciany lokator naszego bloku

Kleszcze do życia budzą się wiosną, na przełomie marca i kwietnia, i pozostają aktywne do października lub listopada, w zależności od wysokości temperatur. Z powodu łagodnej zimy przeżyły nie tylko te osobniki, które dobrze się schowały, ale również te, które ukryły się płytko – np. w rozpadlinach murów, pod korami parkowych drzew czy w szczelinach bloków. W lasach bowiem mają one coraz mniej pożywienia, w przeciwieństwie do ośrodków miejskich. Dlatego należy zachować czujność i uważnie oglądać ciało po każdym kontakcie z naturą, i to nie tylko tą dziką.

Ukąsił cię kleszcz? Zobacz, co może ci grozić

Kleszcze stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia człowieka, ponieważ są nosicielami wielu chorób bakteryjnych i wirusowych. Najgroźniejsze z nich to kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) oraz borelioza.

KZM jest chorobą wirusową i atakuje ośrodkowy układ nerwowy. Wystarczy tylko ukłucie kleszcza, by wprowadzić wirusa do organizmu. U osób zakażonych występują objawy podobne do grypy: gorączka, bóle głowy i mięśni, ogólne osłabienie organizmu. Później mogą ustąpić lub rozwinąć się w zapalenie mózgu lub zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. KZM może zostawić trwałe uszkodzenia neurologiczne, a nawet doprowadzić do śmierci.

Borelioza to choroba bakteryjna. Atakuje niemal cały organizm, zaburzając pracę wielu organów. Jest bardzo niebezpieczna, gdyż atakuje etapami i może przebiegać bezobjawowo. Najbardziej oczywistym symptomem zakażenia boreliozą jest pojawienie się rumienia w miejscu ukąszenia. Jego występowanie nie jest jednak regułą. Nieleczona borelioza prowadzi do ciężkich powikłań, które mogą skutkować chorobami serca czy ośrodkowego układu nerwowego.

Lekarze radzą

– Nie ma uniwersalnego sposobu na uniknięcie chorób przenoszonych przez kleszcze. Istnieje oczywiście szczepienie, które pomoże ochronić nas przed kleszczowym zapaleniem mózgu. Nie istnieje natomiast podobna szczepionka przeciwko boreliozie. Dlatego podstawą jest, gdy wybieramy się na spacer do parku czy lasu, zastosowanie się do kilku podstawowych zasad. Między innymi warto użyć specjalnego środka odstraszającego czy odpowiednio się ubrać. Połączenie kilku metod ochrony minimalizuje ryzyko zakażenia chorobami przenoszonymi przez kleszcze – mówi lek. med. Magdalena Śliwińska, specjalista chorób zakaźnych w Centrum Medycznym Grupy Scanmed.

Jak uniknąć ryzyka?

  1. Wybierz odpowiednią porę – kleszcze są najbardziej aktywne rano (ok. godz. 8) i popołudniu (od ok. godz. 15). Dlatego najbezpieczniejszą porą na spacer są godziny okołopołudniowe.
  1. Zakryj ciało – długie spodnie i rękawy oraz nakrycie głowy to podstawa, jeśli wybieramy się w miejsce występowania kleszczy. Najlepiej, aby ubranie było jasne, gdyż wtedy łatwiej dostrzec krwiopijcę.
  1. Stosuj preparaty przeciwko kleszczom – na rynku jest bardzo dużo preparatów odstraszających te pajęczaki. Nie dają one stuprocentowej gwarancji, jednak zdecydowanie pomagają nam ochronić ciało.
  1. Unikaj wysokich traw i obrzeży lasów oraz pól – to właśnie tam najczęściej czyhają kleszcze.
  1. Po powrocie ze spaceru uważnie obejrzyj swoje ciało – kleszcze najczęściej wczepiają się tam, gdzie naskórek jest cienki i lekko wilgotny: pod kolanami, za uszami, na linii włosów, w pachwinie. Ukąszenie kleszcza nie jest wyczuwalne, dlatego uważne oględziny są bardzo istotne.

 – Stosowanie się to tych kilku prostych wskazówek skutecznie uchroni nas przed ryzykiem zachorowania i pozwoli bezstresowo cieszyć się letnimi spacerami. W razie pojawienia się jakichkolwiek wątpliwości czy objawów zakażenia należy jak najszybciej pójść do lekarza, gdyż w przypadku chorób odkleszczowych czas odgrywa ogromną rolę. W porę podjęte leczenie daje niemal stuprocentową gwarancję zwalczenia choroby – dodaje lek. med. Magdalena Śliwińska, specjalista chorób zakaźnych w Centrum Medycznym Grupy Scanmed.