Większość z nas, gdy odczuwa ból automatycznie zażywa popularne leki przeciwbólowe dostępne bez recepty. Czasami jednak takie farmaceutyki zamiast pomóc, mogą zaszkodzić. Zanim więc sięgniemy po garść tabletek, zastanówmy się jak inaczej skutecznie pozbyć się bólu.
Reumatyczny, migrenowy, menstruacyjny, nowotworowy, ostry, tępy, zlokalizowany, promieniujący, rozlany lub przewlekły, stały, okresowy, w spoczynku, przy ruchach – istnieje wiele rodzajów bólu. Każdy człowiek ma inną odporność na ból i inaczej reaguje na środki, które go uśmierzają. Dlatego następnym razem, zanim zażyjemy leki przeciwbólowe, warto najpierw samemu przeanalizować co i dlaczego nas boli lub udać się na konsultację lekarską.
Brzuch to nie głowa, a stawy to nie nerki
Najczęściej narzekamy na bóle głowy i kręgosłupa. Większość z nas ma już swoje sprawdzone sposoby i wybrane leki, które są najlepiej tolerowane przez organizm i niezawodnie pomagają w takim wypadku. Jednak, kiedy zaczyna nas boleć coś innego, to z przyzwyczajenia stosujemy ten sam farmaceutyk.
– Jest to często popełniany błąd przez pacjentów. Nie zastanawiają się nad przyczyną bólu i stosują nieodpowiednie leki – mówi dr n. med. Agnieszka Bujnowska, Kierownik Przychodni Med Polonia w Poznaniu. – Na przykład, ból brzucha może być spowodowany schorzeniami układu pokarmowego, moczowego, narządów rodnych czy w końcu dysfunkcją mięśni brzucha. Pamiętać należy, że w przypadku bólu żołądka przyjmowanie leków przeciwbólowych najczęściej nasila dolegliwości.
Należy pamiętać, że częste stosowanie popularnych leków przeciwbólowych zawierających paracetamol, naproksen, ibuprofen, ketoprofen, kwas acetylosalicylowy czy diklofenak może wiązać się z wystąpieniem szeregu niepożądanych skutków ubocznych, a w skrajnych przypadkach doprowadzić do upośledzenia funkcji wątroby, nerek, szpiku, czy zmian skórnych.
– Mało która kobieta pamięta, żeby w trakcie miesiączki nie przyjmować preparatów kwasu acetylosalicylowego, ponieważ przedłuża on i nasila krwawienie – mówi dr A. Bujnowska. – Poza tym należy pamiętać, że leków przeciwbólowych, a zwłaszcza zawierających paracetamol, nie można łączyć z alkoholem, ponieważ może to doprowadzić do objawów ostrej niewydolności wątroby.
Zanim więc połkniemy tabletki przeciwbólowe, zastanówmy się dlaczego ich potrzebujemy i w pierwszej kolejności poszukajmy innego sposobu na uśmierzenie dolegliwości. Może wystarczy, że na chwilę się położymy, wypijemy szklankę wody, zrobimy zimny okład na głowę, lub przyłożymy termofor na plecy, a ból sam ustąpi.
Lepiej wcieraj niż łykaj
Nie tylko leki w postaci tabletek są w stanie działać przeciwbólowo. Na wiele dolegliwości takich jak bóle kręgosłupa, bóle mięśni czy bóle reumatyczne możemy zastosować różnego rodzaju maści i żele. Najczęściej poza działaniem przeciwbólowym, leki stosowane miejscowo chłodzą lub rozgrzewają bolące miejsce, co dodatkowo przynosi ulgę. Czasem pomaga nie tylko sama maść i jej właściwości, ale również masaż, który wykonujemy przy nakładaniu preparatu. Często połączenie z odpowiednimi metodami fizykoterapii poprawia ich wchłanianie i działanie. Leki silnie działające, stosowane nawet w bólach nowotworowych, mogą być aplikowane poprzez specjalne plastry, umożliwiające wchłanianie ich przez skórę. Na bóle głowy, gardła czy katar możemy również stosować zewnętrznie olejki ziołowe, eteryczne i wyciągi z roślin. Nakładając je na skronie, wcierając w klatkę piersiową czy dozując kilka kropli na błonę śluzową nosa, możemy uśmierzyć doskwierający nam ból lub ułatwić oddychanie. Warto zaznaczyć, że stosując lek bezpośrednio na skórę omijamy układ pokarmowy, chroniąc żołądek i wątrobę. Nie możemy jednak zapominać, że jak każdy lek również i środki do zewnętrznego stosowania użyte w nadmiarze lub niewłaściwie, mogą spowodować niepożądane skutki uboczne.
Długotrwała ulga
Niestety, nie wszystkie rodzaje bólu można wyleczyć farmakologicznie. Jest tak w przypadku bólu spowodowanego niektórymi chorobami onkologicznymi, zwłaszcza rakiem trzustki, żołądka macicy, pęcherza moczowego, a także długotrwałego, jednostajnego bólu pochodzącego z kręgosłupa, nerwów czaszkowych, korzeni nerwowych i układu współczulnego. Jednak medycyna znalazła rozwiązanie, jakim jest zabieg termolezji. To nowoczesna metoda, która poprzez zaplanowane uszkodzenie struktur nerwowych skutecznie umożliwia pozbycie się chronicznego bólu. W trakcie takiej kuracji można zlikwidować, bez trwałego uszczerbku tkanki nerwowej, dolegliwości wynikające również z chorób naczyniowych.
– Istotą termolezji jest uszkodzenie struktur nerwowych poprzez kontrolowane, miejscowe działanie temperatury, którą uzyskuje się dzięki rozchodzącym się w tkankach falom radiowym o określonej długości – mówi dr A. Bujnowska z Med Polonii. – Zabieg termolezji jest małoinwazyjną metodą leczenia, nie wymaga znieczulenia ogólnego. Przeprowadza się go w trybie tzw. chirurgii jednego dnia, co w praktyce oznacza, że pacjent opuszcza szpital już w 2-3 godziny po zabiegu.
Długotrwałe przyjmowanie leków przeciwbólowych wiąże się z występowaniem skutków ubocznych, dlatego tabletki przeciwbólowe powinniśmy zażywać tylko w uzasadnionych przypadkach, z rozwagą, po dokładnym sprawdzeniu składu zażywanego farmaceutyku. Szeroka gama środków dostępnych bez recepty, zawierających często tą sama substancję czynną, doprowadzić może do groźnego w skutkach przedawkowania. Na szczęście, medycyna znajduje coraz więcej rozwiązań, które skupiają się nie tylko na leczeniu chorób, ale również objawu, jakim jest ból.
info. i foto.: materiały prasowe