Polub nas na Facebooku

Sen to jedna z podstawowych potrzeb. Bez snu nie możemy funkcjonować. Sen zapewnia również wysoką jakość naszych działań, ale by był wartościowy, ważne jest to, ile, jak i w czym śpimy. Najczęściej zakładamy do spania piżamę. Jednak spanie nago ma swoje zalety. Przeczytaj, a może skusisz się zrezygnować z nocnej bielizny.

10714452_xxl 

Chłodniej czyli zdrowiej

Najlepsza temperatura dla naszego ciała podczas snu to ok. 18 ̊C. Często jednak mamy tendencję do przegrzewania się. Piżama, kołdra, czasem grube skarpety, nie wywietrzona, ciepła sypialnia. Wysoka temperatura w trakcie spania obniża produkcję hormonu snuwzrostu. Spanie nago pomaga obniżyć temperaturę ciała, a dzięki czemu reguluje ich poziom, przez co wspomaga proces naturalnej regeneracji skóry i zapobiega szybszemu starzeniu się. Redukuje pocenie się, co pozwala uniknąć pewnych problemów skórnych, ułatwia, uspokaja oddech.

Mniej stresu

Spanie bez ubrania ułatwia obniżanie poziomu kortyzolu – hormonu stresu. Przegrzanie organizmu sprawia, że jego poziom jest bardzo wysoki, co skutkuje licznymi konsekwencjami, np. nadwagą z powodu większego apetytu na niezdrowe jedzenie i większym lękiem. Zdrowsze są również nasze strefy intymne, bo zapobiega kobiecym infekcjom i podrażnieniom oraz przegrzaniu się męskich narządów płciowych.

Bliżej siebie

Brak ubrania skraca dystans między partnerami, a bezpośredni kontakt nagich ciał sprzyja produkcji hormonów odpowiedzialnych za poczucie szczęścia i przywiązania do drugiej osoby. Zachęca do pieszczot i przytulania, co wpływa na jakość relacji między partnerami. Bez więzi fizycznej nie jest możliwa psychiczna. Każdy potrzebuje bowiem bliskości w związku.