Migdały to źródło cennych składników odżywczych, dlatego warto je mieć w diecie. Ich obecność w jadłospisie zapobiega niektórym chorobom i wpływa pozytywnie na nasze zdrowie.
DLA SERCA
Migdały to przyjaciel naszego serca, ponieważ mogą zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób sercowo – naczyniowych, według amerykańskich naukowców. Ich spożywanie może również wzmocnić naczynia krwionośne oraz obniżać poziom „złego” cholesterolu LDL i podwyższać „dobry”, dzięki temu zapobiega miażdżycy, zawałom i innym chorobom serca. Pomagają też utrzymać prawidłowe ciśnienie krwi.
DLA MÓZGU
Są najlepszym pokarmem dla naszego mózgu dzięki zawartości witaminy E i D oraz cynku. Poprawiają czujność, koncentrację i zapamiętywanie oraz chronią przed uszkodzeniami, które wywołują wolne rodniki. Zawarta w nich witamina B2 działa pozytywnie na układ nerwowy.
NA CUKRZYCĘ
Pomagają utrzymać prawidłowy poziom cukru we krwi – na stałym poziomie. Zjedzone po każdym obfitym posiłku (około 30 g) pozwalają zachować bezpieczny poziom cukru we krwi, a w ten sposób zapobiegają skokom poziomu cukru po dużym posiłku, które są niebezpieczne w przypadku cukrzycy typu 2.
NA ODCHUDZANIE
Mimo że są kaloryczne i zawierają dużo tłuszczu, wspomagają odchudzanie. Wszystko dzięki temu, że zawierają błonnik, który poprawia trawienie i przyspiesza metabolizm oraz zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe: jedno- oraz wielonienasycone. Są najlepszą przekąską, która zmniejszy apetyt na słodycze.
W CIĄŻY
Powinny pojawić się w diecie przyszłej mamy, ponieważ są źródłem kwasu foliowego. Kwas odpowiada za prawidłowy rozwój układu nerwowego i zapobiega wadom wrodzonym cewy nerwowej. Dodatkowo pomagają na ciążowe dolegliwości: nudności i zgagę. Mogą je jeść też kobiety planujące ciąże.