Ekomoda to nie tylko niepraktyczne, kreacje z pudełek po pizzy czy liści kapusty. To szeroki nurt we współczesnej filozofii zrównoważonego życia, obejmujący wiele rozmaitych sposobów na to, by także nasza szafa była bardziej przyjazna środowisku.
Tekst: MARIA AWANOWSKA
Coraz częściej mówi się o brudnych kulisach przemysłu odzieżowego – olbrzymich ilościach chemikaliów i wody zużywanej przy produkcji, nieprzestrzeganiu podstawowych zasad bezpieczeństwa pracy czy niegodziwym wyzyskiwaniu pracowników. Rosnąca świadomość i wrażliwość, zarówno konsumentów jak i projektantów, przyczyniła się do powstania mody ekologicznej. Zwana też modą odpowiedzialną jest dziedziną zrównoważonego projektowania (które dotyczy nie tylko strojów, ale i innych przedmiotów użytkowych). Polega ono na tworzeniu produktów z uwzględnieniem wpływu, jaki mogą mieć na społeczeństwo i środowisko naturalne podczas całego ich życia – od produkcji po utylizację.
Z ekosurowców
Kreatorzy mody coraz chętniej sięgają po materiały całkowicie naturalne – najczęściej len i bawełnę, a rzadko stosowane nadruki tworzone są przy pomocy nieszkodliwych dla środowiska atramentów wodnych. Tworzywem z powodzeniem mogą też być materiały pochodzące z recyklingu. Artystka Alyce Santoro wykonała tkaninę składającą się w 50% ze zużytych taśm magnetofonowych, która świetnie nadaje się do produkcji dodatków takich jak krawaty czy kapelusze. Proekologiczny portal Inhabitant w swym recyklingowym konkursie nagrodził dzieło Josepha Palmera – klapki wykonane z bambusowych pałeczek pochodzących ze śmietnika japońskiej restauracji, skrawków korka i pasków plecaka przeznaczonego do wyrzucenia. Wśród ofert producentów dodatków można znaleźć biżuterię ze starych kapsli od butelek lub zawleczek otwierających puszki z napojami a także torby z niepotrzebnych już plandek, znalezionych na wysypisku samochodowych pasów bezpieczeństwa czy nawet dętek do rowerów.
Luksusowo
Czy takie połączenie w ogóle ma sens? Oczywiście. W ramach programu „Runway to green” ekologiczne stroje stworzyli najwyśmienitsi kreatorzy związani z takimi domami mody jak Gucci i Prada. Luksusowa włoska marka butów Giuseppe Zanotti zaproponowała sandały w całości wyprodukowane z kawałków skóry – odpadów z produkcji pozostałych modeli (cena bucików to, bagatela, 1500 zł.) Projektanci biżuterii coraz częściej tworzą dzieła z przetopionych surowców i tzw. bezkrwawych kamieni szlachetnych – kamieni, których pozyskanie nie powoduje konfliktów i dewastowania lokalnych społeczności, ich kultury i środowiska naturalnego.
Etycznie
Czy wiesz jak została wyprodukowana twoja ulubiona sukienka? Czy podczas jej produkcji, pracownicy fabryki byli godnie traktowani i wynagradzani?
Wybierając produkty
z logo Fair Wear Foundation masz pewność, że cały proces powstawania odzieży nie naruszył niczyjej godności. Obecnie nie ma jeszcze znaku, który certyfikowałby produkcję ubrań zarówno pod względem ekologiczności rozwiązań, jak i humanitarnego traktowania pracowników. Jednak wiele organizacji z różnych krajów nagłaśnia oba te problemy, tym samym próbując zwiększyć świadomość konsumentów i dążąc do poprawienia standardów procesów produkcyjnych.
W ślad za światowymi trendami Polska Akcja Humanitarna stworzyła projekt Modnie i etycznie, w którym szczególną uwagę zwraca na niezwykle trudną rolę kobiet w fabrykach odzieżowych głównie w krajach Globalnego Południa, czyli m.in. Chinach, Indiach, Indonezji i na Filipinach. Młode kobiety, często pracujące po 12 i więcej godzin dziennie, nierzadko są zastraszane i molestowane, a ich wynagrodzenie to średnio ok. 2/3 zarobku mężczyzn zatrudnionych na tym samym stanowisku. Zdarzały się też przypadki podawania pracownikom środków powstrzymujących ich od snów (np. amfetamina) w celu wydłużenia czasu pracy. Przypadki wykorzystywania pracowników są znane nie od dziś. Jednak zasady wolnego rynku i bezwzględnego kapitalizmu przyczyniły się do rozwoju tego typu praktyk. Głośno było również o tureckich jeansach, których przecierane wzory tworzone były metodą piaskowania – narzucania na materiał ziaren piasku pod wysokim ciśnieniem. Praca w małych, nie wietrzonych pomieszczeniach bez jakichkolwiek zabezpieczeń doprowadziła do choroby płuc wielu pracowników, a w kilku przypadkach nawet do śmierci.
Drugie życie
Każda z nas może przyczynić się do zmniejszenia negatywnych oddziaływań produkcji odzieży, którą tak chętnie i często kupujemy. Sposobów jest wiele – nie tylko kupowanie ubrań i dodatków z linii eko, których niestety w Polsce nie ma jeszcze zbyt dużo. Jeżeli nie mamy garderoby wyprodukowanej w ekologiczny sposób, przedłużmy życie tej którą już posiadamy!
Ciuchy z poprzednich dekad wracają do mody! Styl vintage króluje na ulicach największych miast świata. Ubrania z dna szafy mogą stać się prawdziwym modowym hitem. Wystarczy tylko pomysł na przeróbkę i ewentualnie pomoc krawcowej. Jeśli jednak nie przepadasz za poprawkami krawieckimi, możesz po prostu oddać nieużywaną odzież potrzebującym. W większych polskich miastach niemal na każdym rogu znajdziesz przeznaczone do tego pojemniki. Oczywiście, dobrze wszystkim znaną formą ekologicznego podejścia do mody jest zaopatrywanie się w sklepach typu second hand, oferujących odzież używaną. Zakupy w ciuchlandach wymagają nieco więcej cierpliwości niż w sklepach z nową odzieżą. Znalezienie poszukiwanego ciuszka, i to w dobrym rozmiarze, wymaga nieraz czasu i wytrwałości. Niekwestionowaną zaletą takich zakupów jest niska cena i niepowtarzalność „upolowanych” ubrań.
Coraz częstszym sposobem na bycie eko jest odzieżowy swapping (z ang. swap – wymieniać), zwany też po polsku szafingiem. Na czym to polega? Na bezgotówkowej (lub za symboliczną opłatą) wymianie ubraniami. Rosnącą popularnością cieszą się spotkania, podczas których można pozbyć się zbędnych ciuchów i zdobyć „nowe”. Tanio, ekologicznie i modnie!